Kompleks „Stalówki” ?

W poprzednim sezonie Stal stanęła im na drodze do awansu. Nie wykluczone, że w tym będzie podobnie i porażka w Ostrowie odbijać się będzie czkawką koszykarzom Open Florentyny Pleszew, którzy po dwóch wyjazdowych zwycięstwach przegrali niespodziewanie 68:76 derby południowej Wielkopolski. W tabeli II ligi grupy B Stal Ostrów jest obecnie trzecia, a pleszewianie spadli na szóste miejsce. Obie drużyny mają jednak ten sam bilans zwycięstw. Wygrana w derby smakuje szczególnie. Dodatkową motywację przed meczem z Openem miał Marcin Kałowski, były gracz drużyny z Pleszewa teraz ponownie występujący w Stali. Z kolei „katem" dla zespołu Wadima Czeczuro znów okazał się Marcin Dymała.

„To zwycięstwo pozostanie jeszcze na długo w mojej pamięci" - podkreślał Kałowski, który co prawda nie rozegrał rewelacyjnego meczu, ale na słowa uznania zasłużył cały zespół Stali Ostrów. - „Mamy tak skonstruowany zespół, że jeżeli obrona skupi się na dwóch - trzech doświadczonych zawodnikach, więcej mogą pograć młodzi koszykarze. Byłem bardzo agresywnie kryty, a wykorzystała to nasza młodzież i chwała im za to" - dodał.

„Pleszew jest naprawdę świetnym, bardzo dobrze zbilansowanym zespołem. Mam nadzieję, że wytrzymają presję tego jednego meczu i syndromu Ostrowa" - wierzy trener Stali, Mikołaj Czaja.

„Czekaliśmy na ten mecz już od początku sezonu. Wiedzieliśmy, że zagramy w trzeciej kolejce, a więc szybciej niż w poprzednim roku, kiedy spotkaliśmy się pod koniec grudnia. Cały zespół dołożył swoją cegiełkę do tego sukcesu. Mieliśmy świetnie rozpracowany zespół z Pleszewa praktycznie przy każdej zagrywce. Sami zaś zagraliśmy naprawdę świetny mecz w ataku i rewelacyjny w obronie" - podsumował Marcin Dymała, zdobywca 30 punktów.

Przypomnijmy, że to już druga porażka Open Florentyny ze Stalą Ostrów. Kilka tygodni temu pleszewianie przegrali ze Stalą w Gołuchowie. Okazja do rewanżu nadarzy się w drugiej rundzie w Pleszewie.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Kowalski Ty wal śmiało w

Kowalski Ty wal śmiało w Czaje jak zawsze. A powiedz no nam tylko jak sobie synuś w Kutnie radzi? Pewnie ma od cholery minut.... Bo w tych statystkach jakoś kłamią i piszą że na 3 mecze tylko w 1 zagrał (1 min 40 sek) jak był już wynik ustalony. Walcz o swoje Olek w końcu z Kubusia kawał gracza jest:)

W zeszłym roku

W zeszłym roku jednopunktowe zwycięstwo to była sensacja i super wynik, dzisiaj +8 to śmieszne derby na wsi...olek idź Ty już spać :))))