Przed rozpoczęciem rozgrywek takie rozwiązanie traktowane byłoby w kategoriach science-fiction. Teraz ten scenariusz jest jak najbardziej realny. Nie wykluczone, że w finale play-off koszykarskiej drugiej ligi zagrają dwa zespoły z naszego regionu. Ostatnie derby pomiędzy Open Florentyną Pleszew a BM Węgiel Stal Ostrów pokazały, że oba zespoły zasługują na grę o najwyższą stawkę. Przedstawiciele obu ekip powiedzieli Radiu Centrum, że nie mają nic przeciwko, by walka o awans do pierwszej ligi rozegrała się pomiędzy zespołami z Pleszewa i Ostrowa. Mówią Tomasz Nowaczyk i Marcin Ecka z Open oraz Marcin Dymała ze Stali:

"Wolałbym spotkać się ze Stalą w półfinale play-off, ale uważam, że zagramy w wielkim finale" - powiedział Radiu Centrum prezes Open Florentyny Pleszew.

"Może być finał pleszewsko - ostrowski. My staramy się wygrywać wszystkie mecze i zakończyć rozgrywki na pierwszym miejscu po sezonie zasadniczym. Stalówka jest na trzecim miejscu i finał może być wewnętrzną sprawą wielkopolskich drużyn" - dodał rozgrywający Marcin Ecka.

"Nie chciałbym na razie zapeszać, ale na pewno będziemy walczyć. W środę czeka nas bardzo trudny mecz wyjazdowy w Jeleniej Górze, gdzie postaramy się wygrać z wiceliderem. Będziemy walczyć do końca sezonu. Jeżeli utrzymamy wysoką formę, finał Ostrów - Pleszew jest jak najbardziej możliwy" - powiedział Radiu Centrum Marcin Dymała.

Po zakończeniu sezonu zasadniczego czwary najlepsze zespoły zagrają w fazie play-off. Lider zmierzy się z czwartą drużyną, a wicelider z trzecią. Zwycięzcy półfinałów zagrają finał o awans do pierwszej ligi. Te emocje jednak dopiero w kwietniu.

kmiecikrc.fm