Na bardzo wysokim poziomie stał rozegrany w sobotę w Ostrowie turniej Eliminacyjny Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Badmintonie. W szranki stanęli juniorzy młodsi, którzy zaprezentowali próbkę wysokich umiejętności. Gospodarzom, Ostrowskiemu Towarzystwu Badmintona Lotka, tym razem nie udało się wprowadzić do finału żadnego zawodnika. Dlaczego? O tym w rozmowie z Radiem Centrum trener i prezes Lotki, Adam Grzesiak.

"W porównaniu z turniejami, jakie do tej pory oglądaliśmy w Ostrowie, ten na pewno jest na znacznie wyższym poziomie. Grają tutaj najlepsi juniorzy młodsi z Wielkopolski i województwa Zachodniopomorskiego. Najczęściej są to już zawodnicy, którzy uprawiają tę dyscyplinę sportu pięć, sześć, a nawet siedem lat. Prezentują więc naprawdę wysoki poziom. Nie da się ukryć, że na tle takich rywali, moi podopieczni nie byli faworytami. Trzeba im jednak oddać, że walczyli. Nasi zawodnicy uprawiają badminton od momentu, kiedy powstał nasz klub, czyli od trzech lat" - wyjaśnia Adam Grzesiak.

Najwyżej spośród zawodników Lotki został sklasyfikowany debel żeński Weronika Biadała - Klaudia Zagajewska, które zajęły miejsca III-IV. Zagajewska w grze pojedynczej awansowała do ćwierćfinału, gdzie została sklasyfikowana na miejscach od piątego do ósmego. Przypomnijmy, że znacznie lepiej powiodło się Lotce w rywalizacji młodzików, gdzie Klaudia Grzesiak i Dawid Płokarz awansowali do turnieju finałowego mistrzostw Polski.

kmiecikrc.fm