Efektownym zwycięstwem z wyżej notowanym rywalem zakończyli sezon 2013/2014 na pierwszoligowych parkietach kaliscy szczypiorniści. W środowy wieczór, w hali Arena MKS Kalisz pokonał Siódemkę Miedź Legnica 30:29. Kaliszanie znów przede wszystkim dobrze grali w obronie, wyprowadzając skuteczne kontry. Do przerwy gospodarze prowadzili jednym trafieniem 19:18.

Po zmianie stron lepiej zaczęli gracze z Legnicy, którzy wyszli na czterobramkowe prowadzenie 24:20. Wtedy o czas poprosił kaliski szkoleniowiec, i po krótkiej rozmowie jego podopieczni znów przyspieszyli. W efekcie zdobyli pięć goli z rzędu i doprowadzili do emocjonującej końcówki. W tej więcej zimnej krwi zachowali kaliszanie, a ostatnią bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Damian Krzywda. On też z dorobkiem 7 goli był najskuteczniejszym graczem w kaliskiej ekipie.

Jak zgodnie przyznali Radiu Centrum kaliscy szczypiorniści radość z wygranej była podwójna bowiem swoim kibicom sprawili miłą niespodziankę, i jednocześnie wygrana pozwoliła im utrzymać dobre, piąte miejsce na koniec sezonu.

Warto dodać, że tym samym trener Mateusz Różański, który przejął drużynę na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek nie zaznał goryczy porażki. MKS Kalisz pod jego wodzą zanotował jeden remis i trzy zwycięstwa.

MKS Kalisz – Siódemka Miedź Legnica 30:29 (18:19).

MKS: Trojański, Krekora – Krzywda 7, Celek 6, Kuśmierczyk 6, Bożek 3, Gomółka 3, Fugiel 2, Sieg 2, Salamon 1, Kamil Adamski, Klara, Krupa, Tomczak.

Miedź: Mazur, Buchcic – J. Czuwara 11, Kacper Adamski 3, W. Czuwara 3, Piwko 3, Szuszkiewicz 3, Wita 3, Kozłowski 2, Wojkowski 1, Orzłowski.