Pewne zwycięstwo odnieśli żużlowcy ŻKS-u Holdikom Ostrovia nad Kolejarzem Rawicz. Podopieczni Janusza Stachyry wygrali 56:34 przez cały mecz kontrolując przebieg wydarzeń na torze. Do drugiego zwycięstwa w sezonie ostrowian poprowadzili Mariusz Staszewski, zdobywca kompletu 15 punktów, Daniel Pytel, który wywalczył 14 punktów i 1 bonus oraz Krystian Klecha, autor 11 „oczek". O to, co Radiu Centrum powiedzieli bohaterowie spotkania:

„Trochę nie do końca miałem dopasowany motocykl na 15 wyścig. Zrobiłem za małą korektę, ale ogólnie było i tak bardzo dobrze. Wygraliśmy ten bieg podwójnie. W ciągu dwóch meczów u siebie nie zaznałem porażki na własnym torze. To na pewno buduje i mobilizuje do dalszej pracy nad sobą" - powiedział Pytel.

„Na własnym torze musimy dominować. Jak nie u siebie, to gdzie? Ze swojej jazdy jestem zadowolony, choć cały czas pracujemy nad sprzętem. Jeszcze nie jest idealnie, ale na pewno zrobiliśmy krok w dobrym kierunku" - dodał niepokonany Mariusz Staszewski.

„Jeżeli chodzi o moje wykluczenie, dotknąłem taśmy i kiedy już wiedziałem, że nie pojadę w powtórce nie wytrzymałem nerwowo i stąd też zerwałem ją. Co się później okazało? Sprzęgło trochę nadpaliło się i z tego powodu nie wyszedłem dobrze ze startu w wyścigu 14. Musiałem się bardzo mocno napracować, by wygrać ten bieg" - dodał Krystian Klecha.

Najwięcej punktów dla pokonanych - 11 zdobył Szwed, Sebastian Alden. Warto podkreślić, że Holdikom Ostrovia Ostrów odjechał mecz w wyłącznie krajowym składzie, a sukces gospodarzy oklaskiwało 5 tysięcy kibiców speedway'a.

kmiecikrc.fm