Dokładnie 20 lat temu - 21 grudnia 1989 roku Wadim Czeczuro rozegrał swój pierwszy mecz w lidze polskiej. Były zawodnik i trener Stali Ostrów, a obecnie szkoleniowiec Open Basketu Pleszew przygodę z Polską rozpoczynał w Astorii Bydgoszcz. Później jednak związał się z Ostrowem, gdzie mieszka do dziś.

Wadim Czeczuro był jednym z autorów awansu Stali Ostrów do ekstraklasy w 1997 roku. Ukraiński skrzydłowy słynął przede wszystkim ze znakomitego rzutu za 3 punkty. Zanim wylądował w Ostrowie grał w Astorii Bydgoszcz i Wybrzeżu Gdańsk. A jak w ogóle Czeczuro znalał się w Polsce?

„To jest długa historia" - odpowiada.

„Miałem grać w Bułgarii. Jako student AWF-u w Kijowie otrzymałem zaproszenie do gry w Astorii Bydgoszcz. Przyjechałem do Polski z myślą, że pogram tutaj rok może dwa, a wyszło tak, że jestem w Polsce już od 20 lat" - dodaje Czeczuro.

Wadim Czeczuro po zakończeniu kariery sportowej przez kilka lat był w Ostrowie asystentem trenera Kowalczyka. Jeden sezon samodzielnie prowadził także Stal. Obecnie jest szkoleniowcem drugoligowego Open Basketu.

„Skończyłem AWF w Kijowie. Z zawodu jestem trenerem. Cieszę się, że po zakończeniu gry w koszykówkę, mogę nadal pracować w tej dyscyplinie sportu" - dodaje.

Zawodowo więc obecnie związany z Pleszewem, ale prywatnie od lat mieszka w Ostrowie, gdzie założył rodzinę. Jak przyznaje, był to przełomowy moment, który zadecydował o jego przyszłości w Polsce.

„Myślę, że po tym jak ożeniłem się w Polsce, postanowiłem na dłużej zostać w Polsce" - kończy Ukrainiec, który od kilku lat ma także polskie obywatelstwo.

kmiecikrc.fm