Przegrywały 0:2, później prowadziły 3:2, by ostatecznie zremisować 3:3 - mowa o piłkarkach Ostrovii 1909 Ostrów, które w niedzielne południe na Stadionie Miejskim w meczu na szczycie II ligi zmierzyły się z Polonią Środa Wielkopolska. Lider tabeli w Ostrowie zremisował z beniaminkiem po niesamowicie dramatycznym spotkaniu.

Mecz na szczycie tabeli rozpoczął się bardzo źle dla Ostrovii. Beniaminek po 12 minutach przegrywał z liderem 0:2. Biało-czerwone nie zraziła szybka strata dwóch goli. W drugiej połowie podopieczne Łukasza Pawlaka zagrały o niebo lepiej. Kontaktowego gola w 54 minucie strzeliła Katarzyna Ciesiółka. Trzynaście minut później z rzutu wolnego wyrównała Sandra Bocian. Podział punktów nie zadowolił żadnej z drużyn. Jedne i drugie miały okazje do zmiany rezultatu. W 90 minucie pięknym strzałem z rzutu wolnego popisała się Katarzyna Ciesiółka i Ostrovia objęła prowadzenie 3:2. W doliczonym czasie gry w ostatniej akcji meczu Polonia Środa Wielkopolska wyrównała po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Szalony mecz na szczycie zakończył się więc remisem 3:3. Polonia spadła na drugie miejsce w tabeli, a Ostrovia jest trzecia. Nowym liderem została Akademia Piłkarska Gdańsk, która o 1 punkt wyprzedza Polonię i o 3 "oczka" Ostrovię 1909.

TP Ostrovia 1909 - Polonia Środa Wlkp. 3:3 (0:2)
Bramki dla Ostrovii:
Katarzyna Ciesiółka (54' 90'), Sandra Bocian (67')
Skład Ostrovii: Kociemba - Spalony, Świerblewska, Marczak, Michalak (Kukuła), Bocian, Kamińska, Stasiak (Kałużna), Knuła, Ciesiółka, Krawiec (Witczak)