Gra sezon życia w Orlen Superlidze, a na dodatek przebojem wdarł się do reprezentacji Polski. Przemysław Urbaniak w drugim w karierze meczu w pierwszej kadrze narodowej rzucił 4 bramki.

Reprezentacja Polski w Legionowie po raz drugi zagrała towarzysko z Argentyną. Trener Marcin Lijewski w porównaniu z pierwszym meczem wymienił połowę kadry. Tym razem zabrakło w niej miejsca dla Ksawerego Gajka, a kolejną szansę dostał skrzydłowy Arged Rebud KPR Ostrovia, Przemysław Urbaniak. 25-latek wykorzystał ją bezapelacyjnie, zdobywając cztery bramki. Zaliczał się do czołowych strzelców Biało-Czerwonych, którzy tym razem pewnie pokonali Argentynę 34:26, prowadząc do przerwy 17:13. Trener Marcin Lijewski ma teraz twardy orzech do zgryzienia, których z kadrowiczów zabrać na ostatni sprawdzian do Hiszpanii przed Mistrzostwami Europy i sam czempionat Starego Kontynentu. Polacy w Berlinie 11 stycznia zmierzą się z Norwegią, a później zagrają w grupie jeszcze ze Słowenią i Wyspami Owczymi. Czy życiową szansę otrzyma lewoskrzydłowy Arged Rebud KPR Ostrovia, Przemysław Urbaniak? Przekonamy się wkrótce.

Polska – Argentyna 34:26 (17:13)
Polska: Kornecki, Skrzyniarz, Morawski – Przytuła 5, Daszek 1, Jędraszczyk 1, Walczak 2, Bis, Sićko, Paterek 2, Pietrasik, Ossowski 1, Powarzyński 1, Syprzak 5, Kosmala 1, Szyszko 4, Urbaniak 4, Czapliński 5.
Argentyna: Bar, Villarreal – Bono, Barcelo 3, Jung 5, Benacedo 5, Canete, Lombardi 4, Carro, Saco 1, Martinez 3, Cangiani 2, Mourino 1, Fischer 1, Goux, Moyano 1 (wyniki za: www.zprp.pl).

na fot. Urbaniak skuteczny w lidze i skuteczny w reprezentacji Polski