Kibice BM Stali Ostrów oszaleli z radości po tym jak żółto-niebiescy wygrali w finale ligi ENBL z BC Wolves Wilno 70:66 i zdobyli mistrzostwo tych rozgrywek. Sukces ten jest o tyle cenniejszy, że zespół z Litwy to potentat finansowy z kilkoma gwiazdami w składzie. BC Wolves jeszcze w 36 minucie wygrywało w środowy wieczór w Arenie Ostrów 65:55. Końcówka była wręcz fenomenalna w wykonaniu gospodarzy, którzy niesieni dopingiem prawie 2,5 tysiąca kibiców wygrali ją 15:1, a cały mecz 70:66.

„Cieszymy się, że kibice nas mocno wsparli. Byli naszym szóstym zawodnikiem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że ten okazały puchar zostaje w Ostrowie Wielkopolskim. Każdy, kto był na boisku wniósł cegiełkę do zwycięstwa. Każdemu należą się brawa. Ktoś wybrał mnie MVP, ale to jest tylko statuetka dla jednego zawodnika. To wyróżnienie należy się całej drużynie. Cały zespół zasłużył, by być MVP tego meczu. W końcówce zagraliśmy agresywnie w obronie. Musieliśmy bardziej bronić naszą deskę. To nam się udało. Wyszliśmy na prowadzenie i wygraliśmy. Bardzo cieszymy się z tego” – powiedział radiuCENTRUM Damian Kulig.

Do pierwszej piątki turnieju finałowego wybrano także Aigarsa Skele, który w finale nie grał wybitnie, ale trafił kluczową trójkę w końcówce spotkania.

BM Stal Ostrów – BC Wolves 70:66 (9:17, 25:15, 13:22, 23:12)

BM Stal: Garbacz 22, Kulig 20, Djurisić 11, Skele 9, Thomas 4, Zębski 2, Michalak 2, Silins 0, Loncar 0.

BC Wolves: Miniotas 13, Zukauskas 12, Taylor 12, Caver 9, Juskevicius 8, Berucka 5, Delia 4, Zemaitis 3, Kelly 0, Lukauskis 0.