Zamykający tabelę Orlen Basket Ligi zespół z Łańcuta sprawił spore problemy koszykarzom Arged BM Stali Ostrów, którzy dopiero w końcówce niedzielnego meczu przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 89:77. Ostrowski zespół nie dość, że ma w tym sezonie plagę kontuzji, to na dodatek już na początku meczu stracił kolejnego gracza. O tych problemach i tym, co nie wychodziło jego drużynie do przerwy opowiedział radiuCENTRUM trener, Andrzej Urban.

„Kontuzja Arunasa Mikalauskasa, kontuzja Michała Chylińskiego, cały czas nie gra z nami Aigars Skele. Na pewno było dużo niezorganizowanej koszykówki w naszym wykonaniu w pierwszej połowie i o to mam pretensje do mojej drużyny. Myślę, że drugą połowę wygraliśmy dużo lepszą obroną. Byliśmy agresywniejsi. Nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na łatwe pozycje. To przełożyło się na więcej szybkiego ataku. Dobrze dzieliliśmy się piłką i to przeważyło szalę zwycięstwa na naszą stronę. Jest jednak dużo wniosków do wyciągnięcia po tym spotkaniu. Nie wiadomo dokładnie, co z Arunasem. Nabawił się urazu, który wykluczył go z gry w tym spotkaniu. Najprawdopodobniej w poniedziałek przejdzie szczegółowe badania” – powiedział radiuCENTRUM trener Andrzej Urban.

Dodajmy, że w zespole z Ostrowa zadebiutował Tomasz Gielo, który zanotował double-double. Do 13 punktów dołożył aż 15 zbiórek. Stal z bilansem 14-9 jest czwarta w tabeli Orlen Basket Ligi.

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski – Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 89:77 (19:18, 24:19, 19:23, 27:17)
Arged BM Stal: Laurynas Beliauskas 18, Nemanja Djurisić 18, Ojars Silins 15, David Brembly 14, Tomasz Gielo 13, Krzysztof Sulima 5, Rodney Chatman 4, Wiktor Sewioł 2, Aleksander Załucki 0, Arunas Mikalauskas 0, Michał Chyliński 0.
Muszynianka Domelo Sokół: Tyler Cheese 23, Terrell Gomez 13, Ikechukwu Nwamu 13, Milivoje Mijović 12, Flip Struski 7, Adam Kemp 4, Marcin Nowakowski 3, Michał Kroczak 2.

na fot.: W drugiej połowie Stal poprawiła obronę, co przyczyniło się do zwycięstwa.

na fot.: Tomasz Gielo zaliczył ciekawy debiut w barwach Arged BM Stali Ostrów.

na fot.: Ostrowscy kibice mieli powody do radości.