Vadym Slobodenyuk z Ukrainy zwyciężył w Biegu Głównym XXIX Międzynarodowych Biegów Ulicznych im. Klaudiusza Ptolemeusza w Kaliszu. Na starcie 10-kilometrowej trasy stanęło rekordowo 157 maratończyków. Zwycięzca już na półmetku objął wyraźne prowadzenie, które utrzymał do końca i samotnie wbiegł na metę. A o całej trasie i imprezie mówi triumfator z ukraińskiego Rovna, oraz organizator Andrzej Bielewicz z TKKF-u Relaks:

"Pierwszy raz startowałem w Biegu Ptolemeusza w Kaliszu i udało się wygrać. Cieszę się podwójnie, bo w sobotę biegałem w Starogardzie Gdańskim i też zwyciężyłem. W Kaliszu trasa była bardzo przyjemna i ładna, tylko trochę przeszkadzał wiatr. Gdyby nie to, może udało by się ustanowić nowy rekord biegu."

"Choć pogoda, nie do końca dopisała, za to znów mieliśmy sukces frekwencyjny w biegu głównym. Wystartowało 157 biegaczy z całego kraju, ale też sporo z zagranicy. W tym roku pierwszy raz sportowcy biegli ze specjalnymi chipami, które pozwoli idealnie zmierzyć czasy, no i sklasyfikować poszczególnych biegaczy na mecie".

Zwycięzca 10-kilometrowy dystans pokonał w 29 minut i 58 sekund, a do rekordu imprezy zabrakło 35 sekund. Wśród kobiet najszybsza okazała się klubowa koleżanka Vadyma, Juliya Ignatowa z Ukrainy. Natomiast drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zajął pierwszy z Polaków Radosław Kłeczek ze Śląska Gogolin. Dodajmy, że Ptolemeuszowe bieganie rozpoczęła młodzież szkolna na dystansach od 400 do 2000 metrów. W sumie w niedzielnym truchtaniu wzięło udział blisko pół tysiąca osób.

figielrc.fm