Pierwszej porażki w nowym roku doznali kaliscy siatkarze. W meczu na szczycie II ligi, Colman Kalisz przegrał na wyjeździe z AZS-em UAM Poznań 2:3. Spotkanie lepiej rozpoczęli kaliszanie pokonując w pierwszym secie gospodarzy do 19. W drugim role się odwróciły i to akdemicy ograli kaliszan w takim samym stosunku punktów. W trzeciej odsłonie górą znów był Colman i wygrał ją 25:20. Gdy w czwartym secie znów nastąpiła "zamiana punktów", czyli gospodarze wygrali do 20 stało się jasne, że derbowy pojedynek rozstrzygnie się w tiebreaku. W decydującym secie lepsi okazali się poznańscy siatkarze i wygrywając go 15:11 mogli się cieszyć z ważnego zwycięstwa.

Tymczasem na konto podopiecznych Mariana Durleja trafił tylko jeden punkt, ale bardzo ważny. Choć Colman Kalisz stracił pozycję lidera tabeli, to poznańska drużyna prowadzi tylko jednym punktem. Do tego kaliska ekipa ma jeden mecz mniej rozegrany i lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

AZS UAM Poznań - Colman Kalisz 3:2 (19:25, 25:19, 20:25, 25:20, 15:11)

AZS UAM Poznań: Obuchowicz, Domonik, Lisiecki, Murdzia, Wojtysiak, Nieboj (libero) oraz Janiak, Skrok.

Colman Kalisz: Spychała, Porada, Janczak, Lipa, Melnarowicz, Łukasik, Wroniecki (libero) oraz Lis, Kowalewski, Skadłubowicz, Sęk.

figielrc.fm