Wczoraj w Wysocku Wielkim działacze zrzeszeni wokół sportu wiejskiego odbyli uroczysty wieczór wspomnień, w którym wzięli udział przedstawiciele różnych pokoleń. Ci młodsi, m.in. Rafał Szubert z Ogniwa Łąkociny, a także bardziej doświadczeni i zasłużeni, jak Jerzy Kryjom, który obchodził 50-lecie działalności w Ludowych Zespołach Sportowych. Jak mówi, miłość do sportu zaszczepili w nim rodzice, a pasja przerodziła się nie tylko w uprawianie sportu, ale również działanie na rzecz jego rozwoju.

"Są inne czasy niż te, kiedy zaczynałem przygodę ze sportem, ale też jest inna moja rola. Obecnie zajmuję się organizacją i prowadzeniem rozgrywek, po to, by jak najwięcej dzieci, młodzieży, a także osób dorosłych mogło w nich uczestniczyć. Współpraca z dziećmi, z młodzieżą szkolną dodaje sił i ducha, a odbiera lat. Naprawdę, dzięki temu czuję się znacznie młodszy" - mówi jubilat.

Dodajmy, że z życzeniami dalszej owocnej pracy na rzecz wiejskiego sportu Jerzemu Kryjomowi pośpieszyli m.in. działacze z Krajowej oraz Wielkopolskiej Rady Zrzeszenia LZS. Kwiaty i podziękowania za te 50 lat działalności popłynęły również od kolegów działaczy, trenerów, jak również samych sportowców, którzy dzięki pracy takich ludzi jak Jerzy Kryjom mogą uczestniczyć w zimowej i letniej spartakiadzie czy rozgrywkach lig powiatowych.

kmiecikrc.fm