Dopiero w trzeciej kolejce sezonu zadebiutują przed własną publicznością - mowa o koszykarzach Intermarche Bricomarche BM Slam Stali Ostrów, którzy w tę sobotę o godzinie 18:30 w hali przy ulicy Kusocińskiego zmierzą się ze Zniczem Basket Pruszków.

Ostrowianie bardzo pechowo rozpoczęli sezon 2013/2014. Najpierw przegrali na wyjeździe po dogrywce z MKS-em Dąbrowa Górnicza, a w poprzednią niedzielę ulegli jednym punktem po rzucie w ostatniej sekundzie meczu Startowi Lublin. Bez zwycięstwa żółto-niebiescy są dopiero na trzynastej pozycji w tabeli I ligi koszykarzy. Pora to zmienić. Zespół Krzysztofa Szablowskiego w sobotę musi wygrać, by poprawiły się nastroje w drużynie po dwóch minimalnych porażkach. Rywal ostrowian z bilansem jednego zwycięstwa i jednej porażki jest siódmy w tabeli. W poprzednim sezonie jednak wygrał w Ostrowie i absolutnie nie można go lekceważyć. Zaznaczyć jednak trzeba, że Stal do tej pory grała bez swojego kapitana Wojciecha Żurawskiego, który wciąż leczy kontuzję. Również w sobotę będzie musiała sobie radzić bez swojego podstawowego środkowego.