W obliczu problemów finansowych Klubu Piłki Ręcznej obojętni na jego los nie pozostali najsłynniejsi wychowankowie tego klubu. Pomoc zadeklarowali nie tylko bracia Marcin i Krzysztof Lijewscy oraz Bartłomiej Jaszka, który wielokrotnie wspierał Ostrovię, fundując kolegom m.in. sprzęt sportowy, ale także byli piłkarze ręczni, prowadzący obecnie własnej firmy.

„Bardzo cieszy mnie taka postawa, dlatego że zawodnicy, którzy kiedyś u nas uprawiali piłkę ręczną, rozpoczynali przygodę ze szczypiorniakiem jako juniorzy, a teraz już nie uprawiają sportu, nie zostawili nas samych z problemami. To miłe, że byli piłkarze ręczni, prowadzący obecnie własne małe biznesy, pomagają nam jak mogą. Nie są to może wielkie kwoty na razie, ale zawsze stanowią zastrzyk finansowy, który pozwala nam normalnie funkcjonować" - mówi trener Eugeniusz Lijewski.

Piłkarze ręczni Ostrovii w nowym sezonie mają zagrać w strojach ufundowanych przez Bartłomieja Jaszkę, wychowanka klubu, reprezentanta Polski, obecnie grającego w Bundeslidze w barwach Fuchse Berlin.

kmiecikrc.fm