Do Krakowa na kolejny mecz o ligowe punkty udają się w niedzielę żużlowcy Ostrovii. Pojedynek ze Speedway Wandą będzie meczem na szczycie drugoligowej tabeli. Krakowianie są bowiem wiceliderem, a Ostrovia niepokonanym liderem tabeli. "Zapowiada się ciekawe widowisko, w którym nie ma zdecydowanego faworyta" - powiedzieli Radiu Centrum Adrian Gomólski i trener Jan Grabowski.

"Jedziemy do Krakowa po zwycięstwo. Faktycznie nie ma w tym meczu faworyta. Gospodarze mają problemy z kontuzjami i nie wiadomo, w jakim ostatecznie wystąpią składzie. Mam nadzieję, że z Ostrowa do Krakowa przyjedzie liczna grupa kibiców w biało-czerwonych barwach, by nas dopingować. Wierzę, że w dobrych nastrojach będziemy wracać w niedzielny wieczór do domów. Nastawienie jest optymistyczne i bojowe. Innej opcji nie ma" - zapewnia Radio Centrum Gomólski.

"Tak naprawdę nie wiem, kto pojedzie w składzie Krakowa, bo w awizowanym zestawieniu jest Mads Korneliussen, który z tego, co wiem ma kontuzję kolana. Nie ma w składzie Pawlaszczyka i Tabaki. Być może w niedzielę okaże się, że są zdolni do jazdy, a może faktycznie nie będzie ich w składzie. Jest także opcja z zastępstwem zawodnika za Korneliussena. Każdy mecz zarówno na własnym torze jak i na wyjeździe jest bardzo trudnym pojedynkiem. Musimy być maksymalnie przygotowani, by zwyciężyć" - uważa trener Jan Grabowski.

Początek niedzielnego meczu w Krakowie o godzinie 17:00.

Awizowane składy:
ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp.:
1. Mariusz Węgrzyk
2. Sebastian Brucheiser
3. Mariusz Staszewski
4. Aleksiej Charczenko
5. Adrian Gomólski
6. Łukasz Sówka
Speedway Wanda Kraków:
9. Bartosz Szymura
10. Tobias Busch
11. Kenni Larsen
12. Sławomir Pyszny
13. Mads Korneliussen
14. Mariusz Konsek

kmiecikrc.fm