Chcą powalczyć i być może sprawić niespodziankę - mowa o żużlowcach Ostrovii, którzy w niedzielę o godzinie 19:00 odjadą mecz IV kolejki pierwszej ligi w Lublinie z tamtejszym Lubelskim Węglem KMŻ. W pojedynku dwóch beniaminków faworytem - z uwagi na atat własnego toru - wydają się być lublinianie. Ostrovia nie zamierza jednak się poddać i po dwóch zwycięstwach na swoim torze, chce również powalczyć o dobry wynik na wyjeździe.

"Pojedziemy do Lublina z bojowym nastawieniem. Wiadomo, że jest to mecz wyjazdowy. Byliśmy już na jednym wyjeździe w Grudziądzu, ale pamiętajmy, że jechaliśmy tam po różnych przypadkach losowych. Teraz jedziemy w pełnym składzie i mam nadzieję, że będzie w porządku. Liczę na to, że powalczymy. Myślę, że bardzo ważny będzie początek zawodów. Jak meczu ułoży się na przysłowiowym styku, to jestem przekonany, że będziemy walczyć o punkty do samego końca. Ciężko jednak powiedzieć, czego można spodziewać się w Lublinie. Rywal jest mocny, ale my też nie jesteśmy słabi. Powinniśmy sobie poradzić" - powiedział Radiu Centrum Mariusz Staszewski.

"Walczymy z każdym o miejsce w play-ff, bez względu na to, czy to jest zespół z Lublina, Gniezna czy Grudziądza. Nie ma słabych spotkań. Każdy mecz ma bardzo duże znaczenie. W Lublinie pojedziemy o dobry wynik" - zapewnia Radiu Centrum trener żużlowców Ostrovii, Michał Widera.

Trener Michał Widera potwierdził, że awizowanego składu nie zmieni. Po raz kolejny zabraknie w nim miejsca dla Adriana Gomólskiego. Do składu po kontuzji wraca za to junior, Marcin Nowak, który nieźle prezentował się podczas piątkowego treningu punktowanego. W nim najlepsza okazała się para Mariusz Staszewski - Adrian Gomólski.

Awizowany składy:
ŻKS Ostrovia Ostrów
1. Mariusz Staszewski
2. Ronnie Jamroży
3. Denis Gizatulin
4. Rory Schlein
5. Peter Karlsson
6. Marcin Nowak

Lubelski Węgiel KMŻ Lublin
9. Robert Miśkowiak
10. Paweł Miesiąc
11. Daniel Jeleniewski
12. Mads Korneliussen
13. Dawid Stachyra
14. Mateusz Łukaszewski

kmiecikrc.fm