Poniedziałek miał być gorącym dniem dla ostrowskiego żużla i bez wątpienia takim był. Tyle tylko, że nie zapadły żadne ostateczne decyzje do co przyszłości tej dyscypliny sportu. Walne Zebranie Członków ŻKS Ostrovia nie było bowiem prawomocne. Na posiedzeniu zjawiło się tylko 14 spośród 33 członków klubu. Zanim jednak doszło do wieczornego spotkania, przedstawiciele żużlowej Ostrovii odbyli szereg innych rozmów, o których Radiu Centrum opowiedział Artur Bieliński.

"Nie ukrywam, że w poniedziałek byliśmy na długich spotkaniach, po których pojawiła się jeszcze możliwość dalszych rozmów dotyczących sponsoringu. Później z kolei gościliśmy u prezydenta Ostrowa, Jarosława Urbaniaka. Otrzymaliśmy informację, że środki z budżetu promocji miasta dla żużlowej Ostrovii zostaną utrzymane na poziomie z poprzedniego roku, czyli w kwocie 120 tysięcy złotych. Tak jak powiedziałem na tym spotkaniu, liczyliśmy na więcej, bo jednak sport żużlowy jest bardzo drogi. Wszyscy będziemy musieli się zastanowić, czy przy tych pieniądzach, które mamy obiecane, warto ten sezon rozpoczynać" - dodał szef żużlowej Ostrovii.

W poniedziałek okazało się także, że Główna Komisja Sportu Żużlowego za uchybienia w procesie licencyjnym nałożyła na kilka klubów kary. ŻKS Ostrovia otrzymała trzy minusowe punkty na starcie rozgrywek oraz karę finansową w wysokości 10 000 złotych. Z kolei według opublikowanego terminarza, ostrowianie sezon 2012 mieliby rozpocząć w Wielkanocny Poniedziałek, 9 kwietnia meczem na własnym torze z jednym z faworytów pierwszej ligi, GTŻ-em Grudziądz.

Dodajmy jeszcze, że nowy termin Walnego Zebrania Członków Klubu wyznaczono na poniedziałek 16 stycznia. Do tego czasu działacze będą jeszcze szukać sponsorów.

kmiecikrc.fm