Kolejny zacięty i dramatyczny mecz w wykonaniu szczypiornistów Ostrovii obejrzeli kibice w trzecim dniu Turnieju Półfinałowego Mistrzostw Polski Juniorów w Piłce Ręcznej, który odbywał się w Ostrowie. Zespół Jacka Kupczyka zremisował 29:29 z Kiperem Piotrków Trybunalski i z pierwszego miejsca awansował do finału mistrzostw Polski. Mówią trener Ostrovii, Jacek Kupczyk oraz król strzelców turnieju, Krzysztof Łyżwa.

„Należy się cieszyć, ale jednocześnie brać do roboty, bo finał tuż tuż. W turnieju półfinałowym wszystkie mecze były zacięte. Walka trwała do samego końca. Dla ostrowskiej publiczności był to wspaniały turniej i myślę, że wszyscy są zadowoleni" - ocenia Kupczyk.

„Kolejny plan zrealizowaliśmy i oczywiście bardzo się cieszymy. W naszej grze jest jeszcze sporo błędów, które będziemy chcieli wyeliminować przed turniejem finałowym. Mamy osiem dni, w trakcie których będziemy ciężko pracować. W finale spotkamy się z jeszcze trudniejszymi rywalami niż Kiper czy Vive Kielce. Zrobimy jednak wszystko, by w finale wywalczyć upragniony medal" - dodaje Krzysztof Łyżwa.

Turniej półfinałowy w Ostrowie z pięcioma punktami wygrali gospodarze, przed Kiperem Piotrków Trybunalski, Kusym Szczecin i Vive Kielce. Klub Piłki Ręcznej Ostrovia zapowiedział, że wystąpi do Związku Piłki Ręcznej w Polsce o organizację turnieju finałowego w Ostrowie Wielkopolskim.

kmiecikrc.fm