Dyskusje o supermarketach

O powstaniu nowych supermarketów dyskutowali na ostatniej sesji radni Stawiszyna. Temat wzbudził sporo emocji, ponieważ zdania samorządowców są w tej sprawie podzielone. Wiadomo, że do urzędu gminy wpłynęły wnioski dotyczące otwarcia w Stawiszynie dwóch hal o branży spożywczo-przemysłowej.

"Dla nas liczą się interesy i dobro naszych lokalnych przedsiębiorców, a powstanie supermarketów spowoduje ich upadek" - twierdzą zgodnie Justyna Urbaniak, wiceprzewodnicząca rady miejskiej i radny Józef Hofman:
"Można zaobserwować duże zaniepokojenie i strach lokalnych przedsiębiorców przed wkroczeniem na ten nasz mały rynek lokalny większych firm branży spożywczej. Z tego względu my jako włodarze Stawiszyna musimy zacząć rozmawiać o tym zjawisku i ewentualnych zmianach czy skutkach, które mogą się pojawić" - powiedziała Radiu Centrum Justyna Urbaniak.

"Scenariusz do przewidzenia jest prosty: jeżeli pozwolimy na budowę supermarketów czy większych hali handlowych na naszym terenie to ci dotychczasowi sklepikarze nie poradzą obie z taka konkurencją i ogłoszą upadłość. Musimy wspomóc i bronić interesów lokalnych przedsiębiorców" - przekonywał Józef Hofman.

"Wpłynął do gminy wniosek o ustalenie warunków zabudowy i lokalizacji tego typu działalności, inwestycji. Podjęte zostały zgodnie z przepisami prawa czynności w tym zakresie , czyli między innymi uzgodnienia względem uzyskania stosownych opinii na ten temat. Nadesłane opinie były w tym zakresie pozytywne i z tego tez względu tutaj nie ma podstaw do wydania ze strony gminy negatywnej decyzji odnośnie ustalenia warunków lokalizacji inwestycji" - dodał burmistrz Stawiszyna Robert Jarzębski.

Na wniosek Justyny Urbaniak, wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Stawiszyna temat ma być szczegółowo dyskutowany na najbliższych komisjach. Radni zastanawiają się również nad zorganizowaniem spotkania władz Stawiszyna z lokalnymi przedsiębiorcami.

sadowskaatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Co do cen towarów w rynku

Co do cen towarów w rynku to lepiej nie mówić-są wyższe niż niektóre ceny w lokalnych sklepikach w Kaliszu,gdzie właściciele płacą dużo wyższe czynsze.Ponadto ceny w rynku np.lakieru do paznokci- jest o połowę droższy niż w sklepie koło parku-jakość ta sama.Zakupują chińskie wyroby a potem sprzedawają jako super towary -z dobrymi cenami,i w tym wypadku to najbardziej poszkodowani są ci którzy mają tysiaka do wyżycia na cały miesiąc.Może wkońcu trzeba się za to wziąść.MOIM ZDANIEM MARKET JEST ŚWIETNYM POMYSŁEM,A NAWET DWA.

Potrzebny jest market w

Potrzebny jest market w Stawiszynie.Bo ceny w miejscowych sklepach przypominają ceny unijne.A nasze zarobki są w złotych! Co tydzień jezdzę na zakupy do Kalisza do marketów bo na zakupy w Stawiszynie mnie nie stac.Poza tym co do świżości produktow w miejscowych sklepach mam wiele zastrzeżeń.Trzeba by zawiadomic jakieś inspekcje bo nas potrują starociami.

Co do budowy marketu w

Co do budowy marketu w Stawiszynie mam jak najbardziej przychylne zdanie.Jeśli chodzi o jakość i cenę produktow w marketach i u miejscowych sklepikarzy uważam,że market jest tańszy i jakość jest wyższa.
Poza tym w markecie nie sprzedają przeterminowanych produktow tak jak to robią miejscowi sklepikarze wciskajac stare jogurty czy mieso mielone lub żur!!! Czego doświadczyłam wielokrotnie robiąc zakupy w miejscowym sklepie.W markecie są wydzielone miejsca gdzie klient świadomie moze zakupic towar po obniżonej cenie,którego termin przydatności juz sie konczy!! W Stawiszynie jesteśmy bezczelnie oszukiwani i wykorzystywani przez włascicieli sklepów,którzy bez skrupułów wykorzystują to,że nie mają konkurencji ze strony marketow i windują ceny w górę.Po prostu nas okradają!
A jeszcze dodam ze nowy market dałby nowe miejsca pracy dla miejscowych bezrobotnych!!

bądźmy przeciwni budowie

bądźmy przeciwni budowie marketów na naszych terenach!
panuje powszechne przekonanie, że w marketach jest taniej, owszem, wybrane produkty są tańsze, te które wówczas są w gazetkach ale klient kupujący w markecie który jedzie specjalnie np po cukier i majonez kupuje także wiele innych produktów i wtedy już na cenę innych rzeczy nie patrzy tylko pakuje do koszyka (NA TYM WLASNIE MARKETY ZARABIAJĄ NAJWIĘCEJ!) a prawda jest taka, że ceny innych produktów w marketach są wyższe niż w osiedlowych sklepach, oczywiście nie w miejscach gdzie jest jeden sklep na 3 wsie ale gdzie są co najmniej 2 sklepy na wieś bo one ze sobą również konkurują. proponuję porównać ceny produktów nie występujących obecnie w gazetkach w marketach i w sklepach.
a drugą kwestią jest to, że decydując się na stawianie marketów pozwalamy wkraczać naszym zachodnim kolegom na polski rynek, banki już posprzedawaliśmy, inne instytucje również, nie dlugo calą Polskę sprzedamy jak tak dalej będzie się działo ;|
co do jakości towarów, weźmy pod lupę biedronkę, zauważcie, że na niektórych produktach z tyłu małym druczkiem można dojrzeć 'WYPRODUKOWANO DLA SIECI BIEDRONKA' lub 'WYPRODUKOWANO DLA TESCO' dlaczego? odpowiedzcie sobie sami.

bądźmy przeciwni budowie

bądźmy przeciwni budowie marketów na naszych terenach!
panuje powszechne przekonanie, że w marketach jest taniej, owszem, wybrane produkty są tańsze, te które wówczas są w gazetkach ale klient kupujący w markecie który jedzie specjalnie np po cukier i majonez kupuje także wiele innych produktów i wtedy już na cenę innych rzeczy nie patrzy tylko pakuje do koszyka (NA TYM WLASNIE MARKETY ZARABIAJĄ NAJWIĘCEJ!) a prawda jest taka, że ceny innych produktów w marketach są wyższe niż w osiedlowych sklepach, oczywiście nie w miejscach gdzie jest jeden sklep na 3 wsie ale gdzie są co najmniej 2 sklepy na wieś bo one ze sobą również konkurują. proponuję porównać ceny produktów nie występujących obecnie w gazetkach w marketach i w sklepach.
a drugą kwestią jest to, że decydując się na stawianie marketów pozwalamy wkraczać naszym zachodnim kolegom na polski rynek, banki już posprzedawaliśmy, inne instytucje również, nie dlugo calą Polskę sprzedamy jak tak dalej będzie się działo ;|
co do jakości towarów, weźmy pod lupę biedronkę, zauważcie, że na niektórych produktach z tyłu małym druczkiem można dojrzeć 'WYPRODUKOWANO DLA SIECI BIEDRONKA' lub 'WYPRODUKOWANO DLA TESCO' dlaczego? odpowiedzcie sobie sami.

Dwa razy w m-cu jeżdżę na

Dwa razy w m-cu jeżdżę na większe zakupy(mąka, cukier, makarony, kasze, olej itp)do Tesco w Kaliszu, mogę je zrobić w Stawiszynie, jeśli ceny będą porównywalne. Świeży chleb, czy warzywa kupię świeże jak zwykle w miejscu zamieszkania.

Co za bzdury i mity! Czym

Co za bzdury i mity! Czym się różni pasztet Profi z lokalnego sklepu i supermarketu? Oczywiście oprócz tego, że jest tańszy w markecie? A może chleb z tej samej piekarni do marketu wędruje w wersji "zubożonej"? Liczy się dobro OGÓŁU mieszkańców danej miejscowości, a nie tylko rodziny lokalnego sklepikarza. Czasem trudno się pogodzić, że pojawia się ktoś większy i silniejszy, ale takie są prawa natury i trzeba się z tym pogodzić.

Popytaj ludzi z produkcji

Popytaj ludzi z produkcji tych wyrobów, nawet w naszej mleczarni jest specjalna, supermarketowa linia na "tanie, dobre masełko" , gdybyś miał coś wspólnego z obecną producją czegokolwiek, zrozumiałbyś że teraz żeby osiągnąć niska cenę, nie schodzi się z marży jak 20 lat temu, tylko obniża sie jakość. Ale ty jesteś najmądrzejszy, nie musisz nikogo pytać, wiesz przecież najlepiej, a pozostali to głupcy.