W pracowni hemodynamiki w kaliskim Szpitalu Zespolonym przy ul. Poznańskiej wykonuje się coraz więcej zabiegów metodą FFR. "Jest to fizjologiczna ocena zwężenia tętnicy wieńcowej" - powiedział Radiu Centrum dr Paweł Czaja, kierownik kaliskiej kardiologii.

"Często w koronografii występuje jakieś zwężenie, które wydaje się nam graniczne i nie wiadomo czy wymaga poszerzenia czy nie. Nową metodą jest właśnie metoda oceny istotności tego zwężenia. Oceniamy to na podstawie różnicy ciśnień przed i po zwężeniu, czyli tzw. FFR czy inna metoda ultrasonografii wewnątrzwieńcowej. W ubiegłym roku wykonywaliśmy tylko pojedyncze zabiegi, w tym roku chcemy wykonywać ich dużo więcej, po to żeby wyselekcjonować do angioplastyki tych pacjentów, którzy tego naprawdę potrzebują. To są zabiegi diagnostyczne, które pozwalają nam ocenić czy zwężenie jest rzeczywiście istotne."

Dzięki temu badaniu chory nie jest narażany na niepotrzebny zabieg. Dotychczas te procedury nie były refundowane, natomiast od marca NFZ rozlicza je osobno. Więc teraz będzie je można wykonywać w szerszym zakresie. W minionym tygodnio wykonano 6 takich zabiegów.

wojtysrc.fm