Ręka wkręcona w maszynę

 Poważnego urazu ręki doznał pracownik jednej z firm na terenie gminy Czastary w powiece wieruszowskim. Podczas pracy w składzie materiałów budowlanych, maszyna wkręciła mężczyźnie rękę.

"W piątek około godziny 12-ej dyżurny PSP w Wieruszowie otrzymał zgłoszenie o tym wypadku. Natychmiast do zdarzenia zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej" - powiedział Radiu Centrum starszy kapitan Dariusz Górecki z wieruszowskiej straży pożarnej:

"Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że ręka tego pracownika uwięziona jest w przenośniku taśmowym, pod jego bębnem. Na miejscu był zespół ratownictwa medycznego. Niestety nie mogli oni poszkodowanego wyciągnąć. Dopiero przy użyciu specjalistycznego sprzętu, jakim dysponują strażacy, czyli narzędzia hydrauliczne. Wtedy udało się pracownika wydobyć spod maszyny i przekazać zespołowi ratownictwa medycznego".

Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do jednego ze szpitali w Łodzi. Policja bada okolioczności tego zdarzenia.

gierzatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

"Wtedy udało się

"Wtedy udało się pracownika wydobyć spod maszyny i przekazany zespołowi ratownictwa medycznego". Nie rozumiem tego zdania. Kochani redaktorzy przeczytajcie zanim opublikujecie...