Podaj łapę, Kudłacz

Kudłacz z opiekunami: Ireną i WładysławemWabi się Kudłacz, jest mieszańcem i ma ok. 4 lat. "Lubi jeść wszystko, chociaż przez tydzień od czasu jak wzięliśmy go ze schroniska nie chciał jeść w ogóle. Był zestresowany nową sytuacją. Teraz zjada wszystko to, co przygotuje mu jego pani :) Jest u dziadków od Wigilii i już przytył.
Jest bardzo wesoły, towarzyski i przyjazny, wskakuje wszystkim na kolana i do łóżka. Lubi aportować i ma dużo energii do zabawy zarówno z ludźmi jak i z innymi psami. Jego hobby to obgryzanie butów pod nieobecność właściciela obuwia. Całej rodzinie przynosi ogromną radość. Biega, skacze, przytula się i zaczepia domowników.

Naturalną sprawą było dla nas, że jeżeli chce się mieć psa, to trzeba go wziąć ze schroniska, bo często są to pieski po przejściach, a poza tym niektórym z nich, zwłaszcza mieszańcom, trudniej jest znaleźć dom.
A dlaczego Kudłacz? Wiedzieliśmy, że babcia Pawła, mojego chłopaka, chciałaby mieć psa. Zanim jednak ostatecznie zdecydowaliśmy się wziąć go ze schroniska, podejmowaliśmy temat z wszystkimi domownikami przez kilka miesięcy, żeby mieć stuprocentową pewność, że to nie jest chwilowy zapał. Kiedy już doszło do momentu ustalania terminu pójścia do schroniska, zdecydowaliśmy się z Pawłem na zrobienie dziadkom świątecznej niespodzianki. Wytyczna co do tego jaki to musi być pies była jedna, babcia powtarzała: ma mieć kudłatą mordę :) Weszliśmy na stronę schroniska i sprawa okazała się jasna :) Był i czekał. Podobno przez jakiś czas przyjeżdżała do niego jakaś rodzina zdecydowana na adopcję, ale przestała i w ten sposób może być z nami. Żeby opisać przekazanie go dziadkom i Wigilię spędzoną już razem ,trzeba odrębnej opowieści:) było bardzo wesoło.

Ja osobiście pamiętam najbardziej moment kiedy poszłam z nim na spacer do parku (pierwsze 2 dni był u nas w domu) dzień po tym jak wzięliśmy go ze schroniska. Szedł na smyczy, ale zerwał się z niej jak zobaczył wiewiórkę. Byłam lekko przerażona, nie wiedziałam czy wróci, bo przez jeden dzień niespecjalnie się zapewne z nami zżył, no ale jak tylko wiewiórka zniknęła mu z oczu, odwrócił się i pędem wrócił do mnie. Wiedziałam wtedy, że na pewno zostanie z nami na dłuuugo" - powiedziała Radiu Centrum Monika Frątczak.

Kudłacz jeszcze w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt, fot. www.kalisz-schronisko.pl

 

*     *    *
Weź udział w przyjacielskim projekcie Radia Centrum i Schroniska Dla Zwierząt, pt. "Podaj Łapę".


Jeśli przygarnąłeś psa albo kota ze schroniska i podarowałeś mu dach nad głową, opiekę oraz serce, chętnie pokażemy na www.rc.fm jak wygląda Wasza przyjaźń. Pokażemy jak pięknieje zwierzak otoczony troską i czułością dobrych ludzi - takich jak rodzina z historii powyżej.

Pochwal się pupilem. W ten sposób zachęcisz innych do odmiany ciężkiego losu bezdomnych zwierząt.


Małgorzata Wojtyś - Radio Centrum & www.rc.fm
Napisz do mnie: wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Pieronie, a ja myślałam,

Pieronie, a ja myślałam, że to Platforma Obywatelska wyciągnęła rękę na zgodę do jednego działacza związkowego. Do du... te tytuły tu macie. Tylko człowieka dezorientują.

Kudłacz jest śliczny,

Kudłacz jest śliczny, wielki szacunek dla ludzi kochających zwierzaki.
Na marginesie do redakcji, więcej takich luźnych artykułów, dobrze się czasami oderwać od naszego szarego życia.