Centra Ostrów jedynym niepokonanym zespołem w IV lidze. W szlagierowym meczu w niedzielę w Ostrowie podopieczni trenera Marka Wojtasiaka wygrali 3:1 z wiceliderem Płomykiem Koźminiec. Już do przerwy ostrowianie po golach Ryszarda Tomczaka i Tomasza Adamczyka prowadzili 2:0. Trzecią bramkę w 77 minucie strzelił Tomasz Ulichnowski, a tuż przed końcem meczu honorowego gola dla Płomyka zdobył Wojciech Figan. "Nie ukrywam, że to zwycięstwo smakuje szczególnie" - powiedział Radiu Centrum Ryszard Tomczak, który przez ostatnie dwa sezony prowadził zespół z Koźmińca, a teraz zdobywa bramki dla Centry.

"Mogę szczerze powiedzieć, że gdybyśmy przegrali z Płomykiem, to na pewno trochę by mnie to bolało. Byliśmy dobrej myśli i satysfakcja z tego zwycięstwa jest spora. Ani ja ani cały zespół nie zadowolimy się tylko z wygranej nad Koźmińcem. Gramy o kolejne zwycięstwa" - podkreśla Tomczak.

"Mieliśmy jeszcze może trzy sytuacje dobre do skończenie bramką. Przeciwnik miał chyba także dwie. To pokazuje, że w sytuacjach bramkowych działo się sporo. Widać było, że żaden zespół nie chciał przegrać. My byliśmy skuteczniejsi. Udało nam się strzelić trzy bramki i wygraliśmy" powiedział Radiu Centrum Marek Wojtasiak.

"Czerwona kartka była po niefortunnym zagraniu ręką. W dziesiątkę stworzyliśmy sobie dwie sytuacje, z których jedną wykorzystaliśmy. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o coś więcej" - ocenił Grzegorz Idzikowski, grający trener Płomyka.

W innych niedzielnych meczach 7 kolejki z udziałem drużyn z naszego regionu LKS Gołuchów w końcówce meczu uratował remis 1:1 z Koroną Piaski, a Victoria Ostrzeszów rozbiła 5:1 Dąbroczankę Pępowo. W tabeli z dorobkiem 19 punktów prowadzi Centra Ostrów, która o 3 "oczka" wyprzedza Płomyk Koźminiec i o 5 Ostrovię 1909 Ostrów.

Dodajmy, że nasz jedyny trzecioligowiec Piast Kobylin przegrał na własnym boisku 0:3 z Lechem Rypin i z dorobkiem 7 punktów zajmuje trzynaste miejsce w tabeli.

kmiecikrc.fm