Kilka dni później niż pozostałe zespoły grupy A drugiej ligi koszykarzy do rozgrywek przystępuje Open Florentyna Pleszew. Pierwszym rywalem zespołu Andrzeja Kowalczyka będzie Trefl II Sopot. Spotkanie to na prośbę gości zostało przełożone z soboty na tę środę. Mówią trener Andrzej Kowalczyk, który ma poprowadzić pleszewian do upragnionej pierwszej ligi oraz Wojciech Żurawski. Środkowy Open przyznał w rozmowie z Radiem Centrum, że nie może doczekać się już startu rozgrywek.

"Myślę, że jest presja przed inauguracją. Zresztą, chciałbym podkreślić, że jestem pełen podziwu dla całego środowiska pleszewskiej koszykówki, że wytrzymało tę sytuację z brakiem awansu w ostatnich sezonach. Ten zespół nie awansował do pierwszej ligi w ostatnich sekundach sportowego życia. Jest to bardzo bolesne i dlatego tym bardziej podziwiam prezesa Nowaczyka, wszystkich sponsorów klubu oraz pleszewskich kibiców, że to wszystko wytrzymali, a koszykówka w tym mieście przetrwała" - powiedział Radiu Centrum nowy trener Open Florentyny.

"Każdy z nas trenuje po to, żeby grać w meczach, żeby wygrywać i poczuć tę adrealinę po długim okresie wakacyjnym. Treningi, treningami, ale radość po zwycięskim meczu to jest sedno uprawiania sportu, dlatego nie możemy się już doczekać inauguracji" - dodaje Wojciech Żurawski.

Początek środowego meczu w Pleszewie w hali przy ulicy Szkolnej o godzinie 18:30.

kmiecikrc.fm