Zgodnie z planem rozpoczęły nowy rok koszykarki Towarzystwa Sportowego Ostrovia, które w 11 kolejce rozgrywek grupy B zaplecza ekstraklasy rozgromiły najsłabszą drużynę ligi, Basket Pro Jelenią Górę aż 98:54. Tylko pierwsze pięć minut niedzielnego meczu, po których na tablicy widniał remis 8:8, było wyrównane. Później ostrowianki zdominowały wydarzenia na parkiecie, prowadząc już do przerwy 53:31.

"Zdawaliśmy sobie sprawę, że Jelenia Góra nie jest najmocniejszym zespołem, co potwierdzają dotychczasowe wyniki tej drużyny. Braliśmy jednak pod uwagę, że BasketPro został ostatnio wznocniony dwoma - może nie jakimi wybitnymi koszykarkami - ale z pewnością zmieniło to oblicze tej drużyny. Nie ukrywam, że na początku miałem trochę obaw, jak wejdziemy w to spotkanie. Udało nam się zagrać bardzo dobrze. Popracowaliśmy w obronie, czego efektem było stracone tylko 13 punktów w pierwszej kwarcie. Pracowaliśmy nad defensywą. Pewne założenia zostały zrealizowane w tym meczu. Cieszymy się z wygranej i rozpoczynamy przygotowania do środowego meczu pucharowego" - powiedział Radiu Centrum Piotr Czaska trener ostrowskich koszykarek.

W drugiej połowie Ostrovia walczyła już tylko o przekroczenie pierwszy raz w tym sezonie bariery stu punktów. Tego się nie udało, bo mecz zakończył się wynikiem 98:54. Najwięcej punktów dla Ostrovii rzuciły: Parysek 14, Cebulska 12, Paździerska i Kaczmarek po 11. Ostrovia po tej wygranej awansowała na szóste miejsce w grupie B pierwszej ligi koszykarek. Szanse na miejsce w czołowej czwórce są jednak już tylko czysto teoretyczne.

kmiecikrc.fm