Seria Calisii czterech meczów bez porażki przerwana. W ramach 8 kolejki drugoligowych rozgrywek kaliski zespół przegrał na wyjeździe z Ruchem Zdzieszowice 0:1. Bramkę dla gospodarzy w pierwszej części spotkania zdobył Bartosz Rewucki. Tymczasem choć Calisia dominowała na boisku i miała więcej okazji strzeleckich, to żadnej nie wykorzystała. Mecz ocenił dla Radia Centrum kaliski trener Grzegorz Dziubek:

"Stworzyliśmy więcej klarownych sytuacji, niestety jak my nie strzelaliśmy bramek, to rywal wykorzystał jeden nasz błąd i wygrał to spotkanie. Już w 7 minucie powinien otworzyć wynik spotkania Samuelson Odunka który był sam na sam z bramkarzem, przellobował go, zostawił piłkę, a ta zamiast do bramki poszła na aut. Zanim dobiegł było już za późno. Potem Krzysztof Gościniak nie wykorzystuje uderzenia głową z 6 metrów. W drugiej połowie kolejne wypracowane, ale zmarnowane okazje. Byliśmy lepszym, aktywniejszym zespołem, a przegraliśmy. Cóż takie mecze też się zdarzają i one najbardziej bolą".

Na wyciągnięcie wniosków z tego spotkania kaliszanie mają niewiele czasu. Już w najbliższą środę Calisia zmierzy się na stadionie przy Wale Matejki z liderem tabeli Elaną Toruń. Przedsprzedaż biletów na to spotkanie odbędzie się w poniedzialek od 10:00 do 16:00, oraz we wtorek od 10:00 do 18:00 w siedzibie klubu przy ulicy Łódzkiej 29.

Ruch Zdzieszowice - KP Calisia Kalisz 1:0 (1:0)

figielrc.fm