Ponad 230 uczestników, w tym aż 32 rodziny wystartowały w jubileuszowym XX Noworocznym Biegu Rodzinnym w Kaliszu. Tradycyjnie na trasie liczącej 1800 metrów alejkami Parku Miejskiego truchtali sportowcy, ale też zupełni amatorzy. Nie zabrakło wielopokoleniowych rodzin, czy karnawałowych przebierańców. Jak zwykle nie liczył się uzyskany czas, ani zajęte miejsce tylko powitanie na sportowo Nowego Roku. A jak powiedział Radiu Centrum współorganizator imprezy Bogumił Żyro, do pobicia kolejnego rekordu frekwencji przyczyniła się też wspaniała pogoda.

"Trasa jubileuszowego biegu była podobna do wcześniejszych, czyli start i meta na kortach CKiS potem biegniemy do tzw. kogutka, wzdłuż stadionu i wracamy. Każdy uczestnik wrzucał do urny karteczkę ze swoim zgłoszeniem, bo tradycyjnie na mecie odbyło się losowanie świątecznych nagród. Cieszy nas, że biega tylu młodych ludzi, i że ci, co startowali jako dzieci kilkanaście lat temu, teraz truchtają ze swoimi dziećmi. A jeśli chodzi o pogodę, to chyba tak ciepło nie było jeszcze nigdy. Słońce, ponad 5 stopni na plusie to naprawdę rekord".

Na mecie, na wszystkich biegaczy czekał słodki placek, i kiełbaski pieczone na ognisku, przygotowane przez kaliskich radnych Stanisława Paraczyńskiego i Grzegorza Chwiałkowskiego. Organizatorem noworocznego biegu było Ognisko TKKF Relaks, przy współpracy Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu.