Podejrzewam, że większość z osób biorących udział w ankiecie nawet nie uświadamia sobie że nie tylko powierzyłaby swoje oszczędności innej instytucji niż bank - ale po prostu robi to co miesiąc. Np. każda osoba pracująca powierza swoje oszczędności takiej instytucji jak ZUS oraz Otwarty Fundusz Emerytalny. To nie są przecież banki. Wiele z osób powierza swoje oszczędności firmom ubezpieczeniowym np. AVIVA czy PZU (to też nie są banki) lub np. biurom maklerskim (niektóre działają przy bankach ale bankami nie są). Dlatego pytanie powinno być sformułowane bardziej precyzyjnie tzn.: Czy powierzyłbyś oszczędności podmiotom nie podlegającym nadzorowi KNF?
jak można porównywać inwestowanie w papiery wartościowe z "odkładaniem" na emeryturę w ZUS. W ankiecie chodziło o DOBROWOLNE powierzanie swoich oszczędności. Gdzie widzisz swobodę wyboru w zakresie swoich składek emerytalno-renowych?
Czy jesteś w stanie powierzyć swoje oszczędności podmiotowi innemu niż bank? - tak brzmi pytanie z ankiety. Chodzi o powierzanie oszczędności - powierzyć je można nie tylko bankowi ale np. Funduszowi emerytalnemu, ZUS-owi, biurowi maklerskiemu, firmie ubezpieczeniowej. I większość ludzi powierza je (nie było w pytaniu jasno określone czy robi to dobrowolnie czy nie). Poza tym, chciałem zwrócić uwagę , że legalnie oszczędności może przyjmować nie tylko bank.
I to jest plus zadymy z Amber Gold. Za relatywnie nieduże pieniądze społeczeństwo zostało wyedukowane finansowo raz na zawsze. Do tego edukacja przebiegła szybko i za pieniądze uczących się rozumu.
Dla mnie ideał.
Zgadzam się, choć myślę, że Twojego entuzjazmu nie podzielają osoby, które wtopiły tam oszczędności swojego życia - wiadoma sprawa. Odnośnie sondy - osobiście nie powierzyłbym swoich oszczędności żadnemu podmiotowi. Obecna polityka kompletnie straciła moje zaufanie. W tym kraju, żeby zarabiać trzeba oszukiwać, kraść i mataczyć. Uczciwie zarabiający ledwo wiążą koniec z końcem lub nawet tracą pieniądze, jak w przypadku ostatniej afery, więc co tu jeszcze mówić o oszczędzaniu?
Co ma polityka do tego co decydujesz robić z WŁASNYMI pieniędzmi. Można wyrzucić do rzeki, przegrać w karty, wpłacić do Amber Gold, wydać na dziewczyny przy drodze, kupić akcje które spadną na zawsze, dać na tacę
Komentarze
Podejrzewam, że
Podejrzewam, że większość z osób biorących udział w ankiecie nawet nie uświadamia sobie że nie tylko powierzyłaby swoje oszczędności innej instytucji niż bank - ale po prostu robi to co miesiąc. Np. każda osoba pracująca powierza swoje oszczędności takiej instytucji jak ZUS oraz Otwarty Fundusz Emerytalny. To nie są przecież banki. Wiele z osób powierza swoje oszczędności firmom ubezpieczeniowym np. AVIVA czy PZU (to też nie są banki) lub np. biurom maklerskim (niektóre działają przy bankach ale bankami nie są). Dlatego pytanie powinno być sformułowane bardziej precyzyjnie tzn.: Czy powierzyłbyś oszczędności podmiotom nie podlegającym nadzorowi KNF?
jak można porównywać
jak można porównywać inwestowanie w papiery wartościowe z "odkładaniem" na emeryturę w ZUS. W ankiecie chodziło o DOBROWOLNE powierzanie swoich oszczędności. Gdzie widzisz swobodę wyboru w zakresie swoich składek emerytalno-renowych?
Czy jesteś w stanie
Czy jesteś w stanie powierzyć swoje oszczędności podmiotowi innemu niż bank? - tak brzmi pytanie z ankiety. Chodzi o powierzanie oszczędności - powierzyć je można nie tylko bankowi ale np. Funduszowi emerytalnemu, ZUS-owi, biurowi maklerskiemu, firmie ubezpieczeniowej. I większość ludzi powierza je (nie było w pytaniu jasno określone czy robi to dobrowolnie czy nie). Poza tym, chciałem zwrócić uwagę , że legalnie oszczędności może przyjmować nie tylko bank.
To jak miało brzmieć: czy
To jak miało brzmieć:
czy pod przymusem jesteś w stanie powierzyć swoje oszczędności nielegalnemu podmiotowi?
Gdyby ta sonda była
Gdyby ta sonda była przeprowadzona przed AFERĄ to napewno wiele osób by zaznaczyło że TAK
prędzej: "zależy na jaki
prędzej: "zależy na jaki procent"
I to jest plus zadymy z
I to jest plus zadymy z Amber Gold. Za relatywnie nieduże pieniądze społeczeństwo zostało wyedukowane finansowo raz na zawsze. Do tego edukacja przebiegła szybko i za pieniądze uczących się rozumu.
Dla mnie ideał.
Zgadzam się, choć myślę,
Zgadzam się, choć myślę, że Twojego entuzjazmu nie podzielają osoby, które wtopiły tam oszczędności swojego życia - wiadoma sprawa. Odnośnie sondy - osobiście nie powierzyłbym swoich oszczędności żadnemu podmiotowi. Obecna polityka kompletnie straciła moje zaufanie. W tym kraju, żeby zarabiać trzeba oszukiwać, kraść i mataczyć. Uczciwie zarabiający ledwo wiążą koniec z końcem lub nawet tracą pieniądze, jak w przypadku ostatniej afery, więc co tu jeszcze mówić o oszczędzaniu?
Co ma polityka do tego co
Co ma polityka do tego co decydujesz robić z WŁASNYMI pieniędzmi. Można wyrzucić do rzeki, przegrać w karty, wpłacić do Amber Gold, wydać na dziewczyny przy drodze, kupić akcje które spadną na zawsze, dać na tacę