Kończąca się w piątek kampania wyborcza w Kaliszu przebiegała spokojnie - policja nie odnotowała incydentów niszczenia materiałów wyborczych. "Jedyne interwencje, które podejmowaliśmy, związane były z umieszczeniem plakatów w pasie drogowym, co powodowało zagrożenie bezpieczeństwa ruchu" - powiedział Radiu Centrum Sebastian Taranek rzecznik prasowy kaliskiej policji:

"Oczywiście reagowaliśmy niezwłocznie. Były to ustalenia z komitetami wyborczymi. Plakaty od razu usuwano. Nie byliśmy zmuszeni do podjęcia komitetów do odpowiedzialności. Generalnie niszczenie plakatów jest zabronione. Osoba dopuszczająca się takich czynów musi liczyć się z tym, że odpowie za wykroczenie niszczenia mienia"

Wykroczeniem jest również wieszanie materiałów wyborczych bez zgody właściciela budynku lub w miejscach do tego nieprzeznaczonych. Za to do odpowiedzialności pociągane są komitety wyborcze. Również one są zobowiązane do usunięcia wszystkich plakatów po wyborach. Przypomnijmy, że zgodę na umieszczanie plakatów w konkretnych miejscach wydają odpowiednie służby m.in. Zarząd Dróg Miejskich.  

karwackarc.fm