Nie kończy się pech Łukasza Jaszki. Podstawowy środkowy rozgrywający Klubu Piłki Ręcznej Ostrovia nie dość, że ma problemy z barkiem, to na dodatek w ostatnim meczu nabawił się kontuzji palca. "Palec szybko się zagoi, a z barkiem konieczna się operacja" - powiedział Radiu Centrum młodszy z braci Jaszków.

"Zabieg przewidziany jest na poniedziałek. W niedzielę mam się stawić w szpitalu, dzień później - jak wspomniałem - przejdę zabieg. Doktor powiedział, że we wtorek powinienem już móc wrócić do domu. Tak naprawdę jednak wszystko się okaże dopiero po otworzeniu tego barku. Mam porobione wszystkie badania, ale co do czasu rehabilitacji wszystko okaże się dopiero po zabiegu" - dodał Łukasz Jaszka.

Problemy z barkiem ma także słynny wychowanek Ostrovii, Krzysztof Lijewski. Reprezentant Polski i gracz HSV Hamburg we Francji przeszedł już drugą operację kontuzjowanego barku. Szanse na to, by młodszy z braci Lijewskich zagrał w styczniowych mistrzostwach świata w Szwecji są iluzoryczne.

kmiecikrc.fm