Dramatyczny mecz w Pleszewie
5 maja 2011 - 10:09 – red. wydania: aleksandrzak@rc.fm
Jednym radość, drugim wielki smutek. Łzy radości mieszały się ze łzami rozpaczy. Tak było w środowy wieczór w Pleszewie, gdzie miejscowy Open Florentyna nie wykorzystał ogromnej okazji na awans do pierwszej ligi i po dramatycznym i zaciętym meczu przegrał finałowy piąty mecz z Sudetami Jelenia Góra 66:69. Gospodarze przez większą część spotkania prowadzili, ale niestety fatalnie zagrali w dwóch ostatnich minutach spotkania.
"Przed meczem powiedziałem swoim zawodnikom, że musimy postawić twarde warunki, bo to Pleszew jest faworytem i gra pod presją. Open myślał chyba, że po zwycięstwie 2:0 finałowa rywalizacja skończy się lekko, łatwo i przyjemnie. Do Pleszewa na piąty mecz przyjechaliśmy po wygraną. Na początku nie daliśmy się rozszaleć gospodarzom i mieli oni problem z naszą obroną. Później Open uwierzył w siebie, bo nasza obrona się rozluźniła. W końcówce wróciliśmy do twardej defensywy z pierwszych minut meczu i myślę, że to przyniosło nam sukces" - powiedział Radiu Centrum szkoleniowiec zwycięskiej ekipy.
"Nie wiem, co się stało w ostatnich minutach. Przegraliśmy trzy mecze w końcówce. Naprawdę, trudno to wytłumaczyć. Przeżywamy po raz drugi to samo. To jest jak koszmar, który powraca do nas. Atmosfera w szatni była grobowa. Jedni płakali, drudzy nie mówili nic. Naprawdę, ciężko będzie nam się podnieść po takiej porażce" - powiedział Radiu Centrum Adam Kaczmarzyk.
Open Florentynie Pleszew pozostał jeszcze turniej barażowy o awans do pierwszej ligi. Zagrają w nim trzej przegrali z meczów finałowych. Obok zespołu Dusana Radovicia, o jedno premiowane awansem miejscem powalczą Polonia Przemyśl i Polski Cukier Toruń.
kmiecikrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
moim zdaniem zamiast wydawac
moim zdaniem zamiast wydawac tyle kasy na tych Kaczmarzyków, Ecków, Nowaków i inne "gwiazdy" to Nowaczyk mądrzej by zrobił zatrudniając 2 amerykanskich Murzynów którzy zdobywaliby razem 60 pkt w meczu a do tego uzupełnic skład pleszewiakami. Kase wydałby taką sama!!!! a młodzi by sie ograli i może wyszłoby na to samo.
ile można ładowac ogromną
ile można ładowac ogromną kase na takich nieudaczników....poza tym, Nowaczyk i Matecki ok dawali kase ale ogromną kase dawał Urząd Miasta Pleszewa....nawet przebudował sale zeby koszykarze mogli grac w Pleszewie(ok przebudowa była nieudana i nieudolna, ale 1 mln zł na nią poszedł). W Openie panowie prezesi zapomnieli o sprawie najwazniejszej...o wychowankach.Nie wiem czy młodzicy jeszcze graja, ale ja byłem na 1 meczu to poza 2 zawodnikami,8 nie nadaje sie do niczego. Zaniedbano całkowicie szkolenie młodzieży, nie ma kadetów, nie ma juniorów...nie ma czegos podobnego jak w Stali Ostrów, gdzie wchodzi były junior Dymała, Spała, Zebski , gdzie cała reszta zawodników to wychowankowie i oddaja serce dla druzyny. W pleszewie byli i sa najemnicy za grube pieniadze, którzy maja wszystko w d.. poza wypłatą.
Co się będą w pierwszej
Co się będą w pierwszej lidze wysilać, jak taka sama kasę mogą dostawać w drugiej - łatwiejszej :)
Tylko się panowie "koszykarze" przeliczyli, bo Nowaczyk już nie będzie kasy wykładał !
czyżby koniec kosza w
czyżby koniec kosza w pleszewie? trudno bedzie obiecywać 4 sezon walkę o 1 ligę
Open Florentyna nie wygra z
Open Florentyna nie wygra z dwoma wymienionymi druzynami, nie maja szans a szkoda bo byłem na 3 meczach w Pleszewie i musze przyznać jest tam atmosfera, ale po tym co widziałem wczoraj...obawiam sie, że nie dadza rady. Trzy razy grali o 1 lige....wystarczyło raz wygrac i nie dali rady to teraz dlaczego maja dac? panowie, wezcie sie za siebie, dostajecie kolosalne pieniądze, pokazcie, ze na nie zasłuzyliscie....bo do waszej ambicji sie nie odwołuje, nie wiem czy ja w ogole macie....zróbcie to dla kibiców , nie dla siebie...