Chcemy dziecko

Rodzice chcący zaadoptować dziecko z kaliskiego Ośrodka Adopcyjnego muszą na nie czekać około 30 miesięcy. To tylko średnia. Jednak czas oczekiwania na dziecko zależy także od wymagań przyszłych rodziców, a więc wieku dziecka i przede wszystkim jego stanu zdrowia. Te dane odmiennie wyglądają w różnych ośrodkach w Wielkopolsce. W czwartek w Kaliszu odbyła się konferencja naukowa pod hasłem "Adopcja jedną z dróg do rodzicielstwa". Specjaliści w różnych dziedzinach mówili o prawie adopcyjnym, żmudnej procedurze, ale także o obawach rodziców czy przywiązaniu w życiu człowieka. W Kaliszu, ale i w innych ośrodkach adopcyjnych ogromnym problemem w adopcji jest sytuacja prawna dziecka" - powiedziała Bożena Juszczak, dyrektor kaliskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci: "Dzieci, które czekają na miłość, na rodziców, nie mają uregulowanej sytuacji prawnej. Bardzo często przebywają w rodzinach zastępczych, domach dziecka, czy innych placówkach, takie dzieci mają niewielkie szanse na adopcje właśnie z powodu tej niewyjaśnionej sytuacji prawnej. Wielu rodziców chciałoby adoptować tylko zdrowe dzieci. To też jest problem. Dzieci często się rodzą chore, niepełnosprawne, z wadami. To też jest podstawowa przeszkoda".

Średnio, rocznie w całej Wielkopolsce adoptowanych jest ponad 200 dzieci. To zdaniem Barbary Grendy, kierownik Wielkopolskiego Ośrodka Adopcyjnego w Poznaniu imponująca liczba dzieci uratowanych z systemu. Ciągle jednak liczba rodziców oczekujących na dziecko jest większa niż liczba tych, które mogą być adoptowane. "To się zmieni, kiedy zaczniemy inaczej o adopcji myśleć" - powiedziała Radiu Centrum Barbara Grenda:

"Wydaje się, że jest więcej rodziców niż dzieci oczekujących na adopcje, oni czekają na dzieci, których jeszcze nie ma. W rzeczywistości jest tak, że dzieci jest dużo więcej niż kandydatów na rodziców adopcyjnych, dzieci w systemie, oczekujących. Trudno w to uwierzyć, ale dzieci z uregulowaną sytuacją prawną jest dużo więcej w danym momencie, niż oczekujących rodziców. Jaki jest problem? Że my ich nie możemy spotkać, nie mamy wspólnej drogi do adopcji. W Polsce musi się zmienić systemowe podejście do adopcji , powinno być następujące: rodzina, która się zgłasza, decyduje się przyjąć dziecko, a nie decyduje się zaspokajać własne potrzeby. Bardzo często rodziny, które przychodzą do Ośrodka, to rodziny zranione brakiem własnego dziecka. Przychodzą, bo im się nie udało urodzić dziecka. Wówczas następuje takie zjawisko, jak traktowanie adopcji zamiast niespełnionego rodzicielstwa. Dopóki będziemy pielęgnować taką postawę, to dzieci nadal będą czekać. Prawidłowa sytuacja będzie wówczas, kiedy kandydaci do adopcji - wszyscy, którzy niezależnie od tego czy mają własne dziecko czy nie, przyjdą i powiedzą: "chcemy dziecko", które już jest, chcemy się z nim spotkać.

Do nas przychodzą rodzice, którzy mówią szlachetnie, że chcą uratować dziecko. Ja pytam jakie to miałoby być dziecko - odpowiadają, że najlepiej małe, mające kilka miesięcy. Przekornie im odpowiadam, że chcą uratować dziecko, które się jeszcze nie narodziło.Ta mentalność jest trudna do zmiany. Tak. Ale można to zrobić małymi kroczkami. Na to dziecko trzeba się otworzyć. Trzeba wiedzieć, że to dziecko ma swoje prawo, swoje korzenie, teraźniejszość, czyli problemy, z którymi wejdzie do rodziny i przyszłość. Ono nie będzie idealne. Ale nikt nie da nam też pewności, że dziecko, które urodzimy będzie idealne, zdrowe, nie".

na fot.: Halina Matczak (od lewej), dyrektor kaliskiego Ośrodka Adopcyjnego TPD, Bożena Juszczak, dyrektor kaliskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci

W czwartkowej konferencji udział wzięli m.in. sędziowie sądów rejonowych, rodzinnych, kuratorzy sądowi, przedstawiciele centrów pomocy rodzinie z Wielkopolski, pracownicy oddziałów noworodkowych i domów dziecka. Spotkanie odbywało się pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Wielkopolskiego Marka Woźniaka. Było możliwe dzięki sponsorom z Kalisza i powiatu kaliskiego.

Rodziny zgłoszone do Ośrodka Adopcyjnego/rodziny zakwalifikowane w 2013r.

WOA Poznań – 80/45

WOA Piła – 45/32

WOA Leszno – 40/25

NOA TPD Kalisz – 32/27

NOA TPD Konin – 17/14

Profamilia Poznań – 11/13

Rodziny zgłoszone do Ośrodka Adopcyjnego/rodziny zakwalifikowane w 2014r.

WOA Poznań – 48/34

WOA Piła – 33/43

WOA Leszno – 48/18

NOA TPD Kalisz – 25/19

NOA TPD Konin – 26/8

Profamilia Poznań – 40/13

Liczba oczekujących kandydatów na adopcję dziecka w roku 2015:

Liczba małżeństwa/liczba osób niepozostająca w związku małżeńskim

WOA Poznań – 48/9

WOA Piła – 34/0

WOA Leszno – 17/0

NOA TPD Kalisz – 46/2

NOA TPD Konin – 45/0

Profamilia Poznań – 17/1

Struktura oczekujących ze względu na stan rodziny w roku 2015:

Liczba małżeństw bezdzietnych/Liczba małżeństw z dzieckiem biologicznym/Liczba małżeństw z dzieckiem adoptowanym

WOA Poznań – 43/3/2

WOA Piła – 28/2/4

WOA Leszno – 14/3/0

NOA TPD Kalisz – 35/6/5

NOA TPD Konin – 38/4/3

Profamilia Poznań – 11/2/5

Średni czas oczekiwania na dziecko w miesiącach 2013/2014:

WOA Poznań – 22/19

WOA Piła – 4,5/5

WOA Leszno – 17/6

NOA TPD Kalisz – 30/30

NOA TPD Konin – 15/13

Profamilia Poznań – 12/12

Liczba dzieci zakwalifikowanych do adopcji w latach 2013/2014:

WOA Poznań – 47/38

WOA Piła – 51/27

WOA Leszno – 32/22

NOA TPD Kalisz – 13/11

NOA TPD Konin – 22/15

Profamilia Poznań – 36/18

Dzieci zgłoszone do adopcji w 2015:

Liczba dzieci zgłoszonych do ośrodków/liczba dzieci zakwalifikowanych do adopcji

WOA Poznań – 123/40

WOA Piła – 66/21

WOA Leszno – 60/20

NOA TPD Kalisz – 57/9

NOA TPD Konin – 20/10

Profamilia Poznań – 73/21

Liczba adopcji w Wielkopolsce w 2015:

WOA Poznań – 36

WOA Piła – 19

WOA Leszno – 13

NOA TPD Kalisz – 24

NOA TPD Konin – 9

Profamilia Poznań – 25

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).