Kaliski Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny monitoruje stada trzody chlewnej pod kątem choroby Aujeszkyego. Podczas pierwszego próbkobrania okazało się, że na  4,5 tys. stad w powiecie kaliskim w ponad 11% wykryto chorobę. "Na początku walki z chorobą świń wszystkie stada likwidowano, teraz zasady się nieco zmieniły" - mówi Joanna Kokot-Ciszewska z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Kaliszu.

"Już nie wykupujemy całych stad, nie likwidujemy, ponieważ są to zbyt wysokie koszty. Jest w tej chwili przeprowadzane szczepienie, które ma zapewnić nierozprzestrzenianie się wirusa w gospodarstwie i pomiędzy poszczególnymi gospodarstwami. Szczepienia są finansowane z budżetu państwa, rozprowadzane są przez powiatowego lekarza weterynarii lekarzom pracującym w gminach. Rolnik nie ponosi żadnych kosztów związanych ze zwalczaniem choroby."

Obecnie odbywa się drugie i trzecie próbkobranie. Wyniki wskazują, że zachorowań jest już znacznie mniej. Ciągle jednak rolnicy muszą pamiętać  o zachowaniu odpowiednich zasad podczas przemieszczania stada, muszą koniecznie posiadać odpowiednie świadectwa zdrowia świń. Bez tego dokumentu rolnik nie może świń przewieźć do innego gospodarstwa, na sprzedaż czy do ubojni.

wojtysrc.fm