Śnieg ale też beztroska odpowiedzialnych za stan budynku osób sprawcami rodzinnego dramatu w Kaliszu. W czwartek wieczorem w nieruchomości przy ulicy Kopernika, pod naporem zalegającego śniegu, zapadł się dach jednego z budynków. Do mieszkania czteroosobowej rodziny, przez pęknięty sufit zaczęła wlewać się woda. Rodzinę - w tym dwójkę niepełnosprawnych dzieci - po godzinie 22:00 ewakuowano do Centrum Interwencji Kryzysowej w Kaliszu.

Jak długo rodzina pozostanie w CIK-u, tego jeszcze nie wiadomo. Losem poszkodowanych zajmie się teraz Wydział Spraw Społecznych kaliskiego magistratu. Wstępnie urzędnicy zakładają, że rodzina wróci do własnego domu za kilka dni. To jednak zależeć będzie od możliwości naprawy uszkodzonego dachu. W praktyce ten czas może wydłużyć się nawet do kilku tygodni.

W Centrum Interwencji Kryzysowej osoby w szczególnej sytuacji życiowej mogą przebywać do 3 miesięcy.
"Tej zimy mamy bardzo dużo interwencji i przyjęć więcej niż kiedykolwiek przedtem", mówią pracownicy CIK-u.

Jeszcze raz przypominamy o obowiązku odśnieżania dachów ptrzed administratorów budynków. O zagrożeniach i konsekwencjach płynących z beztroski w tym zakresie  ----->>>  pisaliśmy już tej zimy, w odpowiedzi na telefony zaniepokojonych słuchaczy Radia Centrum.

aleksandrzakrc.fm