Zima nie opóźni kaliskich inwestycji - tak przynajmniej przekonują włodarze miasta. I chociaż niektóre inwestycje mają być zakończone za kilka miesięcy, to ze względu na opady śniegu i tęgi mróz, nawet nie rozpoczęto ich realizacji.

„Firmy startujące w przetargach wiedzą, że jest coś takiego jak zima i liczą się z tą porą roku, chcąc realizować miejskie inwestycje" - uspokaja prezydent Janusz Pęcherz: „Jest problem jak długo to będzie trwało, bo taka zmrożona ziemia - przy 30 stopniach - to będzie się długo rozmrażała i nawet gdy będzie pogoda, i tak firmy nie przystąpią do prac, żeby układać chodnik chociażby na Zawodziu, bo tam jest przetarg zrobiony na 6 dróg, które mają do końca kwietnia być wykonane i tu może być jakiś kłopot"

Nie powinno być natomiast opóźnień przy największej tegorocznej kaliskiej inwestycji - przy budowie drugiego odcinka Trasy Bursztynowej. Ciężki sprzęt na razie nie pracuje, ale firma budowlana zimę wykorzystuje na inne działania. Właśnie zdobywa pozwolenie od konserwatora zabytków na wyburzenie budynków, stojących na planowanym szlaku. Kiedy już je zdobędzie - a jak zapewniają urzędnicy, to tylko kwestia czasu - ruszy rozbiórka pustych kamienic. W tym zima nie przeszkodzi.

jaskorc.fm