Zwłoki pod ulicą

Podczas ostatnich prac drogowych w Kaliszu przy ul. Łódzkiej odnaleziono ludzkie szczątki. Odkryto je w obrębie pasa drogowego. Najprawdopodobniej zwłoki zostały zakopane w trakcie wykonywania prac drogowych. Z ustaleń wynika, że we wskazanym miejscu prace drogowe o szerszym zakresie były przeprowadzane w latach 1973–1975.

Z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika natomiast, że znalezione kości znajdowały się w ziemi około 30 lat. Biegły stwierdził, że ujawnione szczątki pochodzą od jednej osoby – płci żeńskiej w wieku pomiędzy 12 a 20 lat.
Konieczne jest ustalenie danych zaginionych osób, spełniających powyższe kryteria: kobiet w wieku od 12 do 20 lat, zaginionych na terenie Kalisza bądź jego okolic w latach 1970–1985.

Osoby, które w jakikolwiek sposób mogą być związane z tą sprawą, znające podobne przypadki (zwłaszcza krewni zaginionych), proszone są o skontaktowanie się z Prokuraturą Rejonową w Kaliszu - Plac Św. Józefa 5 bądź Komendą Miejską Policji w Kaliszu – Wydział Dochodzeniowo-Śledczy (ul. Jasna 1).

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kaliszu.

wojtysatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

nie znasz znaczenia pojęć

nie znasz znaczenia pojęć które używasz. to co publikuje dana redakcja jest sprawa tylko i wyłącznie tej redakcji. to na tym polega wolnośc słowa (i obrazu).
niektórzy ludzie mylą to pojęciez tym co sami by chcieli powiedzieć lub pokazać a dana redkcja nie chce im tego umożliwić bo uważa to za nierzeczowe lub szkodliwe i ma do tego święte prawo. to prawo nie nazywa się cenzura. to prawo nazywa się "wolność słowa"
zainteresowany może pójśc do innej redakcji, i następnej, i następnej i gdzieś może kogoś zainteresuje swoimi wywodami. Jeśli nie - może jeszcze założyć własną redakcję. i to też się nazywa "wolność słowa".
Cenzura miała związek z działaniami trzecich podmiotów - w postaci urzędów - w stosunku do autonomicznych (jedynie organizacyjnie) redakcji wszelkich mediów.
To co nazywasz cenzurą w tym wypadku jest rodzajem autocenzury, ktora jest zwiazana raczej z linia programową danego mediu. Jedni pokazuja gołe babki - inni nie. Jedni pokazują trupy w pełnej krasie, inni nie. I jedni i drudzy - jesli nie łamią prawa - maja do tego święte prawo. Bo... tak im sie podoba. I już. Bo jest wolność słowa :-)