Alarm powodziowy obowiązuje od soboty w Kaliszu.
O kolejne 4 cm opadła woda w Prośnie od popołudniowego odczytu w środę. Po godzinie 19-tej poziom wody w Piwonicach wyniósł 238 cm.
"Obserwujemy wyraźną tendencję spadkową" - przekazał Radiu Centrum dobre wiaodmości w środowy wieczór Leszek Cierniewski, dyżurny kaliskiego sztabu kryzysowego.
Póki co jednak nadal obowiązuje ogłoszony w sobotę alarm przeciwpowodziowy, kiedy to woda podniosła się powyżej stanu alarmowego - czyli 220 cm. Wcześniej obowiązywało pogotowie powodziowe (woda powyżej stanu ostrzegawczego, czyli 180 cm na wodowskazie w Piwonicach).
* * *
Woda w Prośnie opada i to znacznie szybciej niż wynikało z prognoz. Popołudniowe odczyty przyniosły kolejne dobre informacje. O godzinie 13:00 wodowskaz w Piwonicach wskazywał 242 cm (spadek o 4 cm), w Mirkowie 267 cm (spadek o 6 cm), w Gorzowie 122 cm (bez zmian), a w Bogusławiu 368 cm (spadek o 4 cm).
"Mieliśmy obserwować stabilizację sytuacji, a wody ubywa i to jest naprawdę dobra informacja" - powiedział w środę rano Radiu Centrum Dominik Kałużny z Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych kaliskiego magistratu:
"Pomiar poranny w Bogusławiu, czyli poniżej Kalisza, wynosi 372 centymetry, w ciągu ostatniej doby ubyły 2 centrymetry. W Piwonicach stan wody wynosi 246 centymetrów, a więc jest mniej o 14 centymetrów w stosunku do wtorkowego poranka. W Mirkowie 273 centrymetry, tu spadek wynosi 23 centymetry, a w Gorzowie Śląskim odnotowaliśmy spadek o 6 centymetrów i aktualnie są to 122 centymetry."
Prognozy stanu wód na najbliższe dni dotrą do Wydziału Zarządzania Kryzysowego dziś około godziny 11:00.
***
Wieczorne, wtorkowe odczyty - po godzinie 19-tej - przyniosły kolejne dobre informacje. Wodowskaz w Piwonicach wskazał 255 cm - czyli o 2 cm mniej niż w godzinach południowych.
W Bogusławiu stan wody o tej porze wynosił 376 cm (spadek o 1 cm) a w Mirkowie 286 cm (mniej o 4 cm niż o godzinie 14-tej).
"Nadal utrzymuje się tendencja spadkowa, stan Prosny się normuje" - powiedział Radiu Centrum we wtorkowy wieczór Andrzej Janaczyk, dyżurny kaliskiego sztabu kryzysowego: "Cały czas monitorujemy sytuację. Kaliski oddział Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przewiduje opady deszczu ze śniegiem w nocy i w środę".
To może spowodować kolejny, niewielki wzrost poziomu wody w Prośnie, ale zdaniem fachowców zagrożenie powodzią w Kaliszu mija.
* * *
Poziom wody opada. Wodowskaz w Piwonicach, we wtorek po godzinie 13-ej pokazywał 257 cm, czyli o 3 cm mniej niż rano. W Mirkowie poziom wody obniżył się do 290 cm (spadek o 6 cm), w Gorzowie na godzinę 13-ą wynosił 125 cm (spadek o 3 cm). Lekko poziom wody podniósł się w Bogusławiu, po południu wodowskaz pokazywał tam 377 cm. Prognozy na następne dni też są obiecujące: w środę w Piwonicach ma być 257 cm, a w czwartek 252 cm. Dobrą wiadomość mamy też dla mieszkańców Rajskowa i okolic. Poziom Swędrni także opada, po godzinie 11-ej wynosił 320 cm, to o 10 cm mniej niż w poniedziałek.
* * *
Kolejny spadek poziomu wody w Prośnie. We wtorkowy poranek - z wodowskazu w Piwonicach odczytano wartość 260 cm. To oznacza, że od poniedziałkowego wieczora woda opadła o 2 cm i jej poziom jest taki, jak dzień wcześniej o godzinie 8 rano.
17.01.11 r.
262 cm - czyli o 2 centymetry więcej niż w poniedziałkowe południe, odczytano z wodowskazu w Piwonicach po godzinie 19-tej.
"To niewielki wzrost, poziom wody w Prośnie powoli się stabilizuje" - powiedział Radiu Centrum, w poniedziałkowy wieczór, Wojciech Rakowski, dyżurny miejskiego sztabu kryzysowego: "Według informacji z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, na dopływach Prosny obserwowana jest stabilizacja z tendencjami spadkowymi".
O tej samej porze w Bogusławiu odnotowano poziom 368 cm (+ 4 cm od godziny 13-tej), a w Mirkowie spadek do 298 cm (mniej o 2 cm od odczytów południowych). W Gorzowie Śląskim woda jest już poniżej poziomu ostrzegawczego i sięgała o godz. 19-tej poziomu 134 cm (mniej o 3 cm od ostatniego odczytu).
* * *
Pierwsze, dobre wiadomości jeśli chodzi o pomiary wody w Prośnie. Pomiar w Piwonicach dokonany w poniedziałek po 13-tej pokazał 260 centymetrów, czyli tyle samo co o 8:00 rano. Wzrósł, choć już nieznacznie poziom wody na innych odcinkach rzeki. W Mirkowie wynosi 300 cm, (o 1 cm więcej), a w Bogusławiu 364 ( o 2 cm więcej).
* * *
260 cm - tyle w poniedziałek o godz. 8-ej rano wskazywał wodowskaz w Piwonicach. To oznacza, że Prosna wciąż przybiera, zgodnie z wcześniejszymi prognozami. "Od ostatniego pomiaru woda podniosła się o 7 cm, a w ciągu doby o 15 cm" - powiedział Aleksander Quoos, szef Miejskiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego w Kaliszu. Miejscowe służby na bieżąco monitorują tam sytuację. W poniedziałek po godz. 11-ej poznamy prognozy na najbliższe kilka dni. W maju podczas ubiegłorocznej powodzi najwyższy poziom Prosny wynosił 308 cm.
Jeśli chodzi o Swędrnię to poniedziałkowy odczyt na rzece przy ul. Łódzkiej wyniósł 330 cm i nie zmienił się od niedzieli, od godz. 21:10.
Sytuacja na rzece Prośnie w najbliższych dniach będzie się stabilizować. Tak wynika z prognoz hydrologicznych poznańskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W górnym biegu Prosny, czyli w okolicach Mirkowa i Gorzowa, w najbliższych dniach wystąpią spadki stanów wody. "Natomiast na wodowskazach w Piwonicach i Bogusławiu nadal obserwować będziemy stopniowe wzrosty poziomu rzeki" - powiedział Radiu Centrum Andrzej Hański, z poznańskiego instytutu meteorologii. Powoli jednak sytuacja ma się stabilizować i po 20 stycznia przewiduje się obniżenie poziomu Prosny.
Fot.: Skrzyżowanie ulic Złotej i Piłsudskiego w Kaliszu, gdzie woda zalewa drogę. W tym miejscu tworzą się gigantyczne korki.
16.01.2011r.
Poniżej zdjęcia Prosny w Choczu. Autor: Paweł Strzyżkowski // Foto-pawel.net16.net
O kolejne 5 cm podniosła się woda w Prośnie od południowych odczytów - w niedzielę o godzinie 19-tej wodowskaz w Piwonicach wskazał 253 cm.
W Bogusławiu woda w tym samym czasie podniosła się o 2 cm (do 355 cm), a w Mirkowie o 1 cm (do 298 cm).
"Tymczasem w Gorzowie mamy spadek o 7 cm i poziom wody wynosi tam 150 cm" powiedział Radiu Centrum w sobotni wieczór dyżurny z kaliskiego sztabu kryzysowego: "To dobre informacje, bo niebawem woda powinna zacząć opadać i u nas" - dodał dyżurny.
Miejskie służby nadal monitorują sytuację. Straż pożarna interweniowała w okolicach ulic Ciesielskiej, Pontonowej i Paprotnej, udrażniając przepływ wody pod mostkiem, blokowany przez spiętrzoną krę.
248 centymetrów wskazywał wodowskaz w Piwonicach w niedzielę o 13:00. To oznacza, że od ostatniego pomiaru przed godziną 8:00, poziom wody wzrósł o kolejne 3 centymetry (stan alarmowy to 220 cm). W Bogusławiu także poziom wody wzrasta, choć już nie w takim tempie jak wcześniej. Tam wodowskaz pokazuje 353 cm. W niedzielny poranek wody było 2 cm mniej, a stan alarmowy wynosi dla tego miejsca 270 cm. Najtrudniejsza sytuacja jest na Osiedlu Rajsków. Na innych terenach także tworzą się spore rozlewiska.
"Mieszkańcy Osiedla Rajsków w Kaliszu nie mają się czego obawiać" - uspokaja Aleksander Quoos, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych kaliskiego magistratu. "Sytuacja jest ciągle monitorowana" - powiedział Radiu Centrum w niedzielny poranek Quoos:
"Na Rajskowie sytuacja jest niegroźna jeszcze w tym sensie, że woda jest jeszcze w korycie rzeki i będzie w korycie rzeki, takie mamy przynajmniej prognozy. Bardziej dla mieszkańów, ale to nie tylko Rajskowa, uciążliwa jest woda gruntowa, nie mająca odpływu, która podchodzi pod domy, gospodarstwa. I to jest dla tych mieszkańców ogromny problem."
Szczególnie sytuacja jest monitorowana przy mostku przy ul. Ciesielskiej na Rajskowie, tam przepływ wody może tamować kra. Kładka przy ulicach Paprotnej i Pontonowej jest przejezdna. "O worki z piaskiem prosili w sobotę mieszkańcy ulicy Próżnej i Pontonowej, chcieli się zabezpieczyć przed wodą gruntową, która podchodzi pod domy i garaże" - dodał Quoos.
Jeśli chodzi o sytuację na Piskorzewiu, tam na razie nie ma większego zagrożenia, owszem są rozlewiska, ale woda z koryta nie występuje. Problem, ale z wodą gruntową mają mieszkańcy Szczypiorna.
Patrole straży miejskiej wciąż kontrolują zagrożone miejsca. W krytycznych sytuacjach mieszkańcy mogą kontaktować się ze strażą pożarną lub Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kaliszu.
Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kaliszu - numer telefonu, tel. 62 765 44 39.
15.01.2011 r.
240 cm - taki poziom wody w Prośnie odczytano na wodowskazie w Piwonicach w sobotę po godzinie 20-tej. To oznacza, że od ostatniego odczytu - o godzinie 14-tej, woda podniosła się o kolejne 3 cm. W chwili wieczornego odczytu poziom wody przekroczył już stan alarmowy - określony na 220 cm - o 20 cm.
W Mirkowie woda o tej samej porze odczyt wyniósł 298 cm (woda podniosła się o 2 cm).
"Tymczasem za Kaliszem, w Bogusławiu jest więcej o 6 cm. To oznacza, że więcej wody z Kalisza wypłynęło niż wpłynęło" - powiedział Radiu Centrum w sobotni wieczór dyżurny z miejskiego sztabu kryzysowego. Jednocześnie wyjaśnił różnice w poziomach podawanych przez sztaby a -->>elektroniczną mapkę <<-- Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
"Tamte pomiary wykonywane są automatycznie, przez komputer. Opieramy się nie na telemetrii, ale na fizycznych odczytach - człowiek idzie do wodowskazu o określonej porze, schyla się i odczytuje pomiar. To są najbardziej wiarygodne dane" - zapewnia dyżurny. Czujnik elektroniczny w błąd może wprowadzić chwilowa fala albo chociażby lodowa kra. W zdecydowanej większości punktów pomiarowych oficjalne dane opiera się właśnie na pomiarach fizycznych.
Nadal aktualne są prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który przewiduje, że w niedzielę woda w Piwonicach może sięgnąć 250 cm, a w niedzielę - 265 cm.
Przed godziną 7-ą rano w sobotę wodowskaz w Piwonicach wskazywał 230 cm. Wtedy Prosna przekroczyła stan alarmowy o 10 cm. O 14:00 pomiar w Piwonicach wyniósł już 237 cm.
"Najgorsza sytuacja jest na osiedlu Rajsków" - powiedział Radiu Centrum w sobotni poranek Aleksander Quoos, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Urzędu Miejskiego w Kaliszu: "Tam nie ma jeszcze wałów, bo woda jest w korycie. Jednak są miejsca, gdzie powoli zaczyna się wylewać na okoliczne pola i podchodzi pod posesje. Zamknęliśmy już przepływ na nasypie kolejowym, aby uniemożliwić przepływ Pokrzywnicy na pola przy Rajskowie. Cały czas monitorujemy sytuację, zwłaszcza na moście na ulicy Ciesielskiej, gdzie praktycznie kra nie mieści się już pod tamą. W razie potrzeby interweniuje straż pożarna. Cały czas jesteśmy gotowi do pomocy."
Nie najlepsza sytuacja jest też na rzece Swędrni, która przybiera i podtapia kaliskie osiedle Rajsków. Mieszkańcy obawiają się jej wylania. Woda zalewa im nie tylko pola, ale i piwnice.
"Przyznam, że w sobotnie południe Swędrnia jest jeszcze dość stabilna" - powiedział Radiu Centrum Roman Krymarys, przewodniczący kaliskiego osiedla Rajsków:
"Wiem, że rzeka lekko podtapia rejon ulicy Pontonowej. Jednak teren ten w jakiś sposób został zabezpieczony, oczywiście po doświadczeniach z ubiegłej powodzi. Tak więc udało się m.in. zamknąć przepusty pod wałem kolejowym. W tej chwili najgorsza sytuacja jest właśnie na ul. Pontonowej oraz Saperskiej, zwłaszcza pod koniec tej ulicy, gdzie woda wylewa się praktycznie pod same domy. Ale tak naprawdę Swędrnia musiałaby się podnieść jeszcze o ok. 30 cm, aby poważnie zagrozić mieszkańcom osiedla."
"Swędrnia nie ma określonego poziomu. Ona się powoli rozlewa. Jednak świadomość mieszkańców tego osiedla jest taka, że wiedzą, gdzie mieszkają i jakie jest tam zagrożenie. Jak na razie we własnym zakresie działają i pompują wodę ze swojego obejścia"- dodaje Aleksander Quoos, szef Miejskiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego w Kaliszu. Zarówno Prosna jak i Swędrnia są wciąż monitorowane przez służby miejskie. Mieszkańcy tego osiedla mogą też liczyć na pomoc straży pożarnej.
O SYTUACJI - NA BIEŻĄCO - INFORMUJE RADIO CENTRUM.
Jeżeli macie zdjęcia obrazujące Waszymi oczami sytuację w waszej okolicy, przysyłajcie je do redakcja
rc.fm
Fot.: Kalisz, Prosna wzdłuż ul. Wodnej
16.01.2011r. Zdjęcia okolic ul. Złotej
Ul. Chopina
16.01.2011 godz. 12:00. Stan rzeki Swędrni na osiedlu Rajsków (fot: Monika Polińska)
Film - autor: dawideqqq
VIDEO
16.01.2011r. - Prosna - Kościelna Wieś pod Kaliszem:


Prosna - 16.01.2011r.
Swędrnia
Osiedle Rajsków

Powiat kaliski - gmina Koźminek
Dębe / Kobierno, fot. Piotr Olejniczak
redakcja
rc.fm * redakcja
rc.fm * redakcja
rc.fm * redakcja
rc.fm * redakcja
rc.fm