Brak skuteczności z Viretem
28 wrz. 2014 - 12:25 – red. wydania: figiel@rc.fm
Dobra pierwsza połowa i fatalna druga, w której w ciągu 30 minut zdobyli zaledwie 10 bramek. Tak wyglądała gra kaliskich szczypiornistów w meczu 3 kolejki pierwszej ligi, w którym ulegli Viretowi Zawiercie 29:31. Choć goście zaczęli sobotni pojedynek od zdobycia trzech bramek, to MKS szybko odrobił straty, w 13 minucie objął prowadzenie, a na przerwę kaliszanie schodzili z przewagą pięciu goli 19:14. Jednej po zmianie stron, odmieniły się też role. Kaliszanie przez 7 minut nie zdobyli bramki, a goście celnie kontrowali. W efekcie w 52 minucie wyrównali, a w końcowych minutach m.in. dzięki czterem wykorzystanym rzutom karnym byłego kaliskiego gracza Mariusz Kuśmierczyka zapewnili sobie zwycięstwo. Trener MKS-u Mateusz Różański, przyznał, że zespół zagrał po amatorsku:
"Przegraliśmy tylko i wyłącznie na własne życzenie. Mnóstwo nieprzemyślanych pozycji rzutowych. Nie będę mówił nazwiskami, ale niektórzy byli nieprzytomni na boisku. Nie może być sytuacji, że gramy czterema zawodnikami w polu, a oddajemy bezsensowny rzut po dwóch podaniach. Musi być trochę tego pierwszoligowego cwaniactwa, a ostatni kwadrans zagraliśmy jak młodzicy. To nie rywal był lepszy od nas, tylko my popełniliśmy zbyt dużą ilość niewymuszonych błędów".
"Zrobiło mi się gorąco wchodząc na te halę i jak pierwszy raz rozgrzewałem się na innej stronie niż w ostatnich sezonach. Ale zostałem bardzo miło przyjęty przez kibiców i klub. Jeśli chodzi o mecz to nie było łatwo, mądrze zagraliśmy w obronie i poprawiliśmy skuteczność rzutową w drugiej połowie i to dało efekt".
Dodał Mariusz Kuśmierczyk, który dla Viretu zdobył najwięcej 8 goli. W ekipie MKS-u Kalisz najskuteczniejszy był Grzegorz Celek, autor 7 bramek. Była to pierwsza porażka kaliszan przed własnymi kibicami i druga w sezonie. A kolejnych punktów kaliscy szczypiorniści muszą szukać w wyjazdowych meczach. Teraz czekają ich występy w Legnicy, Piekarach Śląskich i Tarnowie.
MKS Kalisz - Viret Zawiercie 29:31 (19:14)
MKS: Jarosz, Trojański - Celek 7, Gomółka 6, Surosz 5, Krzywda 3, Adamczak 3, Strzebiecki 2, Nowakowski 2, Wawrzyniak 1, Salamon, Sieg, Adamski, Krupa.
Viret: Kot, Ratuszniak - Kuśmierczyk 8, Kapral 7, Zagała Sergiusz 6, Biernacki 5, Zagała Igor 1, Komalski 1, Nowak 1, Fugiel, Kijowski.
Autor:

Personalia
- figiel@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Komentarze
super!!! pewnie kibiów było
super!!! pewnie kibiów było za duzo i stad taka gra!!!jezeli gracz jest nie przytomny to od czego jest trener!!!