Co najmniej pięć zespołów walczy o awans do IV ligi. Po rundzie jesiennej w tabeli Kaliskiej Klasy Okręgowej panuje spory ścisk. Lider Jankowy 1968 ma tylko punkt przewagi nad Centrą Ostrów i trzy nad KKS-em 1925 Kalisz.

Mistrzem jesieni został Jankowy 1968, który miał słabszy początek ligi i tracił punkty głównie z zespołami z czołówki tabeli. Wicemistrzem została Centra Ostrów. Rundę ocenia jej trener, Mariusz Posadzy:

„Były wzloty i upadki. Mieliśmy dobry początek rozgrywek. Zdarzyło się niestety także kilka meczów, które nie powinny przytrafić się zespołowi mierzącemu w awans. Ogólnie jednak rundę jesienną oceniam na czwórkę z plusem".

Dla trenera Centry czołówka tabeli nie jest zaskoczeniem.

„Spodziewałem się akurat tych drużyn w czubie. Jankowy to podobnie jak my spadkowicz z IV ligi. Z kolei KKS 1925 Kalisz walczył już w poprzednim sezonie o awans. Silna jest także Victoria Ostrzeszów. Ostrovia w końcówce zdobyła również sporo punktów. Liga jest wyrównana, a przez to ciekawa" - podkreśla Posadzy.

Za plecami spadkowiczów z IV ligi jest KKS 1925 Kalisz, który mógłby być mistrzem jesieni, gdyby nie porażka z Ostrovią.

„Nie ukrywam, że w ostatnich dwóch meczach rundy jesiennej z Ostrovią i Baryczą liczyliśmy na komplet 6 punktów. Udało się zdobyć tylko trzy i niestety może się zdarzyć, że znów nam ucieknie awans do IV ligi" - mówi prezes Piotr Kościelny.

Czołową trójkę gonią jeszcze zespoły Baryczy Janków Przygodzki i Victorii Ostrzeszów. Runda wiosenna na boiskach kaliskiej okręgówki zapowiada się więc ciekawie.

kmiecikrc.fm