Jesienią wygrali 8:0, czy na wiosnę urządzą sobie równie ostre strzelanie? To pytanie dotyczy meczu lidera Kaliskiej Klasy Okręgowej - Centry Ostrów z ostatnim w tabeli zespołem Prosny Kalisz, który rozpocznie się w niedzielę o godzinie 11:00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy gimnazjum nr 4 w Ostrowie. Zarówno piłkarz Tomasz Adamczyk jak i trener Centry Mariusz Posadzy zapewniają, że wbrew pozorom mecz z outsidem wcale nie musi być przysłowiowym „spacerkiem".

„Prosna to teoretycznie słabszy przeciwnik, ale przecież nikt nie położy się przed nami i będzie czekał aż strzelimy kolejne gole. Każdy chce walczyć o punkty i tanio skóry nam nie sprzeda. My jednak będziemy chcieli wygrać jak najwyżej" - powiedział napastnik Centry.

„Na słabszych rywali mobilizacja w moim zespole musi być zdwojona. Najważniejsze jest, by zdobyć trzy punkty. Prosna jest już praktycznie spadkowiczem, ale bez walki się pewnie nie podda. My będziemy chcieli udowodnić, że jesteśmy jednym z najlepszym zespołów okręgówki" - dodał trener ostrowskiej drużyny.

Najciekawiej w 17 kolejce zapowiada się zaplanowany na godzinę 15:00 w niedzielę mecz wicelidera Jankowy 1968 ze wzmocnioną Ostrovią 1909 Ostrów, która na wiosnę chce gonić najlepsze zespoły kaliskiej okręgówki. Do gry przystępują także piłkarze IV ligi. W derby regionu lider Stal Pleszew w niedzielę o 15:00 podejmie walczący o utrzymanie w gronie czwartoligowców LKS Gołuchów.

kmiecikrc.fm