Open gotowy na otwarcie

Koszykarze Open Florentyny Pleszew dopiero w szóstej kolejce spotkań rozegrają mecz we własnej, przebudowanej hali. Do sobotniego debiutu przed własną publiczności koszykarze Open przystąpią z pozycji lidera tabeli grupy B II ligi.

„Najlepszym otwarcie zmodernizowanej hali będzie efektowne zwycięstwo nad AZS-em Politechniką Częstochowską" - powiedział Radiu Centrum Marcin Konieczny, rzecznik prasowy klubu.

Pleszewianie z pięciu meczów wyjazdowych przywieźli cztery zwycięstwa. Jedna porażka wystarczyła, by w zespole doszło do zmiany trenera. Sobotni mecz z akademikami z Częstochowy będzie więc także debiutem przed pleszewskimi kibicami dla nowego treneru Open Florentyny, Duszana Radovicia.

Szkoda tylko, że oba koszykarskie kluby z naszego regionu czyli Open i Stal Ostrów rozgrywają swoje mecze w te same dni i o tej samej porze. Póki co, nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić. Początek sobotnich meczów koszykówki o godzinie 18:00.

kmiecikatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

sala jak sala, widziałem

sala jak sala, widziałem ją...ujdzie w tłumie, jak na Pleszew może byc, ale czegoś innego się spodzewałem....trzeba pamietac, że t przeróbka...ktos kiedyś zle zaoprojektował cały budynek, to miała byc sala szkolna dla dzeickiakow i trzba było z tego na szybko pod wybory samo0rządowe zrobić sale dla koszykarzy...dane pare groszy i na gwałt ja powiększono...no ale dobrze ze chociaz to sie udało.Możemy , my kibice kosza, podzękować kalendarzowi wyborczem,u, że bedzie te 400 miejsc siedzących

obiektywnie rzecz biorąc to

obiektywnie rzecz biorąc to Czeczuro nie byl dobrrym trenerem, nie potrafił zrozumiec pewnych prawideł...a może to była wina prezesów, nie wiem.Chodzi o to, że nie można budowac druzyny na zawodnikach obwodowych tak jak było to w poprzednim sezonie, sprawa druga...trener grał 6-7 zawodnikami, nie dawał szans na ogrywanie sie zawodniowi 9-10 nawet gdy mecz był rozstrzygnięty, gdy wygrywali 40-ma punktami.Jaki sens ma granie pierwszym składem gdy wygrywa sie 30 pkt ...?A co dziwne nowy trener w pierwszym meczu i top na szczycie...grał całą 10-ką...rozumiecie to? weszli wszyuscy, nawe 10ty zawodnik zdobył punkty, wytłumaczy mi to ktos Gawronski, który nie potrafił sie zachować pod koszem grał chyb 7 min i zdobył swoje punkty i tak powinno byc!!

Obiektywnie rzecz biorąc

Obiektywnie rzecz biorąc mecz z AZS Politechniką Częstochowa nie powinien być dla Openu jakimś wielkim problemem. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć przebudowaną halę, jednak uczynię to dopiero 6 listopada przy okazji meczu z Pogonią Ruda Śląska. W najbliższą sobotę (i piątek) postawiłem na doznania muzyczne (Jimiway Blues Festival w Ostrowie Wlkp.).