Dwa zwycięstwa i jedna porażka - to bilans koszykarzy BM Węgiel Stal Ostrów w trzydniowym Turniej o Puchar Prezydenta Miasta, rozgrywanym od piątku do niedzieli w Ostrowie. Podopieczni trenera Mikołaja Czaji przegrali pierwszy mecz z Księżakiem Łowicz 69:73, a następnie wygrali z dwoma pierwszoligowcami. W sobotę pokonali Sudety Jelenią Górę 74:49, a w niedzielę po dramatycznej końcówce AZS Kutno 70:69. Mimo tego, zajęli dopiero drugie miejsce, ale nie to w tym turnieju było najważniejsze. Mówią trener Mikołaj Czaja i środkowy, Jakub Dryjański:

"Był to bardzo pożyteczny turniej, podczas którego sprawdziliśmy różne warianty gry. Zobaczyliśmy, jak zawodnicy funkcjonują ze sobą. Takie turnieje właśnie mają spełnić te cele i one zostały zrealizowane. Musimy jeszcze dużo pracować nad komunikacją w obronie, tak by wszyscy grali jak jedna drużyna w defensywie. Z tym jeszcze mamy spory problem. Drugim elementem, który musimy doskonalić to realizowanie zagrywek" - powiedział Radiu Centrum trener popularnej "Stalówki".

"Fajnie było zagrać mecze przed własną publicznością. Nie możemy się już doczekać ligi. Przygotowujemy się do spotkań o punkty. Takie turnieje jak ten są bardzo potrzebne. Dla naszych kibiców to też atrakcja, że mogą zobaczyć nas w akcji. To drugie miejsce w turnieju też powinno cieszyć" - tłumaczy Radiu Centrum Dryjański.

Pierwsze miejsce w turnieju zajął AZS Kutno, który choć przegrał ze Stalą Ostrów to jednak miał lepszy bilans koszy ze wszystkich meczów. Drugie miejsce zajęli gospodarze, trzecie Księżak Łowicz, a czwarte Sudety Jelenia Góra.

Z kolei zespół Open Florentyny Pleszew w weekend grał w turnieju w Piasecznie. W pierwszym meczu podpieczni trenera Andrzeja Kowalczyka wygrali z gospodarzami 104:98. W drugim meczu pleszewianie przegrali z pierwszoligowym SKK Siedlce 64:66, a w trzecim ulegli innemu zespołowi z zaplecza ekstraklasy Zniczowi Pruszków 70:77.

kmiecikrc.fm