Niezwykle pracowity, ale też udany weekend mieli kaliscy koszykarze. MKS Kalisz, w ramach trzecioligowych rozgrywek stoczył w hali Arena dwa pojedynki. W sobotę kaliska drużyna pewnie pokonała Polonię Leszno aż 97:50. Znacznie więcej emocji dostarczył kibicom niedzielny pojedynek, w którym walka z liderem Sokołem Międzychód trwała do ostatnich sekund. Jeszcze na 20 sekund przed końcem był remis 68:68. Wtedy to celnym rzutem popisał się Jakub Szymczak, który chwilę wcześniej zaliczył też "trójkę".

"Ten mecz pokazał nam, że jeszcze więcej musimy pracować, bo popełniliśmy za dużo błędów. Trener nam o nich mówił i nie był do końca zadowolony z tego spotkania. Mówi się, że szczęście sprzyja lepszym, ale lepiej prowadzić 10-15 punktami i spokojnie kontrolować przebieg meczu. Chociaż na pewno było to emocjonujące widowisko dla kibiców. Nie czuje się bohaterem, bo mecz został wygrany przez całą drużynę, a nie jednego zawodnika. Wiem że dzisiaj każdy z nas zostawił sporo sił na parkiecie" - dodaje Radiu Centrum Jakub Szymczak.

W meczu z Polonią najwięcej, 19 punktów w kaliskim zespole zdobył Kamil Oleszkin. W niedzielnym starciu z Sokołem zagrał już najskuteczniejszy kaliski gracz Artur Mrówczyński, i to on wywalczył najwięcej 18 punktów. Po tych dwóch zwycięstwach na własnym parkiecie, MKS Kalisz z bilansem czterech wygranych został liderem trzecioligowej tabeli.

MKS Kalisz - Polonia 1912 Leszno 97:50 (25:19, 26:9, 26:15, 20:7)

Punkty dla MKS-u zdobyli: Oleszkin 19, Wojciechowski 19, Zyber 14, Galewski 13, Szymczak 12, Kowalski 8, Kornacki 4, Michaś 4, Kuczyński 2, Wilczyński 2.

Punkty dla Polonii 1912 zdobyli: Mazur 21, Mocek 8, Żeleźniak 7, Samól 7, Kapuściński 4, Kenuel 3

MKS Kalisz - Sokół Międzychód 70:68 (18:20, 19:16, 13:13, 20:19)

Punkty dla MKS-u: Mrówczyński 18, Zyber 15, Szymczak 13, Wojciechowski 9, Kowalski 6, Galewski 6, Kuczyński 3.

Punkty dla Sokoła: Nowak 31, Daracz 11, Adamski 9, Mleczak 8, Łabutka 6, Owczarek 3