Jezeli chodzi o logo to radzilbym je zmienic , chyba ze klub ma pozwolenie od jednego z klubu z nfl. Jest to logo jednej zmwazniejszych druzyn w nfl i bardzo szybko mozna miec problemy prawne

Fajne logo tego nowego Klubu - szkoda że trochę podobne do Philadelphia Eagles :)

A może tak:
- Nazwa klubu: KKS 1925 Kalisz
- Kadra: zawodnicy Calisii + ewentualnie kilku najlepszych z pozostałych klubów i Rezerwy kilka klas niżej.
Po 'zrobieniu czegoś' ze stadionem przy Łódzkiej tam rozgrywać mecze.
Klatka dla przyjezdnych tam jest. Tylko trybuny w końcu zrobić plus zadaszenie. Tyle lat trzeba na to czekać? Niestety nikt z władz nie pomyśli o tym racjonalnie.

na KKS chodzę od 1991 roku. Pamiętam kiedy to był Włókniarz, potem przez krótki okres Wistil Kalisz, potem znowu KKS, KKS Prosna i teraz znowu KKS Włókniarz. I jedno jest smutne.... przez te 20 lat ciągle klub szwęda się między 3 ligą (choć to raczej już odległa historia), a niższymi ligami szczegolnie w ostatnich latach. Poza "chwilowymi zrywami" kiedy to graliśmy w 3 lidze w latach 90-tych ubiegłego wieku i w 2000 roku, zmuszeni jesteśmy regularnie ogladać w Kaliszu rywalizacje z takimi piłkarskimi potęgami jak np. Orzeł Mroczeń, CKS Zduny, Zefka Kobyla Góra, czy LKS Czarnylas (oczywiście z całym szacunkiem do tych drużyn). Uważam jednak że miasto ponad 100-tysięczne (czyli nazywając rzeczy po imieniu dość duże w skali naszego kraju) zasługuje na to żeby regularnie, co rok przyjeżdzały tu przynajmniej takie drużyny z jakimi teraz rywalizuje Calisia w 2 lidze (GKS Tychy, Zagłębie Sosnowiec, Raków Czestochowa, Chrobry Głogów, Górnik Wałbrzych itp). Oczywistym jest fakt, ze w najblizszych latach, o ile w ogóle kiedyś Ekstraklasa nam raczej "nie grozi", ale czas na to żeby w Kaliszu piłka nożna zagościła przynajmniej na drugoligowym poziomie na dłużej, może na stałe, a może nawet pierwsza liga w jakiejś niedalekiej przyszłości. Szacunek dla działaczy, trenerów i piłkarzy Calisii którzy pokazali że można! Gratuluję! Natomiast co do KKS-u i prezesa Piotra Kościelnego. Proszę się Panie Prezesie nie przejmowac krytycznymi głosami pod pana adresem, tylko robić swoje. Ja wiem, że zarządzanie klubem w okręgówce nie jest tak trudne jak w wyższych ligach, w przypadku KKSu nie wszystko wychodzi i wiele rzeczy mogłobyby lepiej, ale klub jest przynajmniej poukładany organizacyjnie, nie jest zadłużony, coraz lepiej i preżniej działają grupy młodzieżowe, a od tego trzeba zaczynać. Tak trzymać! To oczywiście może przynieść efekty za kilka lat i efekty będą o ile bedziemy szli w tym kierunku w którym idziemy. Osobom krytykującym chce przekazac informację że Kalisz nie jest miastem gdzie możni sponsorzy zaraz spadną z nieba i wyłożą grubą gotówkę zeby zrobić tu w ciągu krótkiego okresu 1 lige. Kilkunastoletnie zaniedbnania w infrastrukturze piłkarskiej (w latach 90-tych i na początku obecnego stulecia) brak boisk, stadionów, bazy szkoleniowej, brak szkolenia młodziezy, w końcu brak współpracy i odpowiedniego wsparcia ze stony miasta w poprzednich latach doprowadziły do tego, ze sponsorzy raczej omijają kaliską piłkę nożną szerokim łukiem. Wszystko to dopiero zaczyna funkcjonowac poprawnie, ale potrzeba czasu. Nie można oglądac sie za siebie, żeby w Kaliszu coś zrobić, trzeba iść przed siebie. Dlatego popieram inicjatywę połączenia klubów (pod warunkiem, że bedzie to przeprowadzone profesjonalnie, na jasnych zasadach, plan działania i środki do jego realizacji na kilka następnych lat będą jasno określone i zaakcekceptowane bez żadnych watpliwosci przez wszystkie uczestniczące w tym strony, no i oczywiście pod jeszcze jednym warunkiem: że wszyscy mają czyste intencje i faktycznie ich głównym celem jest rozwój kaliskiej piłki nożnej). Trzeba próbować tego typu rozwiazań szczególnie teraz, gdy kaliski klub gra w 2 lidze i ma potencjał. Bo jesli to przegapimy to za 3,4 lata może się okazać że druga liga w Kaliszu znów będzie wspomnieniem i będziemy mieli okazję oglądać ją za kolejne.... 50 lat! Powodzenia Panowie!

Niestety takie są realia. Jestem wychowany na KKS-ie i szkoda, że aby coś osiągnąć trzeba dogadać się z sąsiadem z za miedzy. Najlepiej dogadywać, że Kościelny nie potrafi zrobić awansu. Zamiast krytykować dajcie "trochę" kasy lub załatwcie solidnego sponsora i przejmijcie Klub. Piotr na pewno w dobre ręce odda KKS dla dobra Klubu. A co do podstaw zarządzania - myślę, że mało jest klubów piłkarskich na tym poziomie z tak jasną sytuacją organizacyjną i finansową.
Pozdrawiam. Powodzenia Piotrze

Osły z PO ręce precz od sportu ,Jak Kalisz Kaliszem tu było miejsce dla kilku klubów w róznych dyscyplinach była i I i II liga i mistrzostwosiatkarek ale jak polityce zaczeli sie barć za sport to siatka upadała ,stadiony to straszydła na włokniarzu było oświelenie toru a teraz nici na Calisii to szkoda gadać kiedyś stadion żył w były zawodu w lekkiej i piłka .Politycy pilnujcie swojego koryta wara od sportu co znów wybory mają być za sport pokochaliście.Z a takichgospodarzy w Kaliszu sport tylko upada.

Co wy się tak doczepiliście jakiejs fuzji. Miasto powoła spółke dla piłkarzy jak zrobiło to dla ręcznej i bedzie porządek.

i wtedy kibiców sobie kupicie!!!

Tylko KKS Kalisz!