Kolejny śmiertelny wypadek w regionie. Doszło do niego w niedzielę, po godz. 15-stej, w Parcicach, w powiecie wieruszowskim.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący Volkswagenem Golfem, dojeżdżając do drogi z pierwszeństwem przejazdu, nie zatrzymał się i uderzył w bok jadącego Forda Galaxy. Uderzenie było tak silne, że oba pojazdy zostały zepchnięte z jezdni, wprost w znajdujący się przy drodze dom" - wyjaśnia mł. asp. Radosław Szkudlarek, rzecznik prasowy wieruszowskiej policji.

Fordem podróżowała 4-osobowa rodzina z powiatu wieruszowskiego. Na miejscu zginęła 33-letnia pasażerka Forda, a w drodze do szpitala zmarła 5-letnia córka. Natomiast 1,5 roczny syn i mąż, który kierował samochodem, z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do wieluńskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ranni zostali też podróżujący Golfem, 32 i 31-letni mieszkańcy powiatu wieluńskiego. Na razie nie wiadomo, który z mężczyzn prowadził samochód, gdyż żaden z nich nie przyznaje się do tego. Nie wiadomo też, czy mężczyźni byli trzeźwi. Pobrano im krew do badań. Temu, który kierował autem, grozi kara do 12 lat więzienia.

marciniakrc.fm