Stan rzeki
6 cz. 2010 - 14:00 – red. wydania: wojtys@rc.fm
06.06.2010
Sobotnia prognoza co do stanu rzeki Prosny się sprawdziła. Poziom wody opada. Wodowskaz w Piwonicach w niedzielę o godzinie 8:00 rano wskazywał 182 cm, to o 3 cm mniej niż w sobotę. Nadal jest to jednak stan ostrzegawczy, do stanu pogotowia poziom wody musi spaść jeszcze o dwa cm. Prognozy na kolejne dni są optymistyczne. W poniedziałek poziom Prosny ma spaść do 175 cm.
* * *
05.06.2010
Prosna się nie poddaje - komentują pracownicy kaliskiego Sztabu Kryzysowego. Dlaczego? Dlatego, że nie sprawdziły się piątkowe prognozy dotyczące tego, że poziom Prosny będzie się obniżał. Stan wody na wodowskazie w Piwonicach w sobotę o godzinie 8:00 wynosił 185 cm, to o dwa cm więcej niż w piątek wieczorem. Ale wszyscy mają nadzieję, że Prosna w końcu zacznie opadać i to już ponoć w niedzielę, wodowskaz, według prognoz ma wskazywać 174 cm.
Kaliski sztab kryzysowy monitoruje jeszcze trzy inne wodowskazy: w Mirkowie stan na sobotę to 222 cm (stan na piątek to 130 cm), stan w Gorzowie Śląskim to 112 cm (stan piątek to 140cm), w Bogusławiu 267 cm ( stan na piątek to 272 cm).
* * *
04.06.2010
Kolejne deszcze nad Kaliszem przyczyniły się do niewielkiego wzrostu stanu Prosny. W piątkowy poranek wodowskaz w Piwonicach pokazywał 184 cm, to o dwa centymetry więcej niż w czwartek. Na kolejne dni prognozy są jednak optymistyczne. Poziom wody w Prośnie będzie opadał.
Sytuacja w poszczególnych dzielnicach się stabilizuje. Zakończyło się już pompowanie w piwnicach i obiektach. Woda jednak jeszcze może nachodzić jakiś czas i strażacy będą akcję ciągle prowadzić. W piątek od rana kaliscy pożarnicy mieli już 5 zgłoszeń. Strażacy pompują jeszcze wodę przy ul. Piłsudskiego, z działek i z jednego z zakładów betoniarskich.
Zakończyło się także pompowanie z wielkiego rozlewiska na Piskorzewiu. Pompa, która przyjechała z Holandii, niestety uległa poważnej awarii, której nie udało się usunąć na miejscu. Strażacy z Holandii pomagali kaliszanom tylko przez dwa dni i niestety, pomimo szczerych chęci i zapału do pracy, koledzy z Heerhugowaard musieli Kalisz opuścić. "Z miasta w środę wyjechała także specjalistyczna pompa, która została użyczona od Państwowej Straży Pożarnej i wróciła do lubelskiego" - powiedział Aleksander Quoos, naczelnik kaliskiego wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych. Naporu pracy nie wytrzymała także pompa kaliskiej straży pożarnej - w środę uległa zatarciu. "Mamy jednak nadzieję, że to już niewielkie rozlewisko wkrótce się wchłonie, ponieważ poziom wód gruntowych także się obniża" - dodał Quoos.
* * *
03.06.2010
Zgodnie z prognozami środowe opady deszczu nie wpłynęły znacząco na poziom wody w Prośnie. Wieczorny odczyt (w środę o 20:00) stanu rzeki w Piwonicach wynosił 180 centymetrów. Natomiast w czwartek o 8:00 w tym samym miejscu wodowskaz pokazywał 182 centymetry. To oznacza, że ten przyrost był niewielki i teraz woda będzie dalej opadała, choć wolniej niż w ostatnich dniach.
Środowe popołudniowe burze nie zagroziły też terenom zalanym przed dwoma tygodniami. Jak poinformowali Radio Centrum pracownicy Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych UM w Kaliszu, na ulicach Botanicznej i Niskiej przez chwilę studzienki nie przyjmowały wody, jednak i tam sytuacja szybko została opanowana. Podobnie było na kilku ulicach kaliskiego osiedla Winiary. Z kolei w miejscowości Kamień doszło do silnych porywów wiatru - świadkowie mówią nawet o kilkunastosekundowej trąbie powietrznej.
* * *
02.06.2010
Woda w Prośnie w środę rano osiągnęła w Piwonicach poziom 183 centymetrów. W ciągu poprzedniej doby to spadek o 9 centymetrów. I choć jak powiedział Radiu Centrum naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych Aleksander Quoos aktualne opady spowodują w czwartek jej wzrost w górze rzeki, to nie powinno to już mieć znaczącego wpływu na sytuację na naszym terenie. Od najbliższego poniedziałku rozpocznie się wielkie sprzątanie i dalsze usuwanie skutków powodzi w Kaliszu. Na terenie miasta będą m.in. zbierane worki z piaskiem.
* * *
01.06.2010
Kolejne 13 cm obniżył się poziom wody w Prośnie w ciągu doby. Pomiar w Piwonicach we wtorek rano wyniósł 192 cm.
"Pozostajemy nadal na poziomie ostrzegawczym, ale prognozy są dobre. Co prawda możemy się spodziewać, że ze względu na deszcze woda podniesie się o kilka centymetrów, ale przy tym poziomie wód nie stanowi to już dla nas żadnego zagrożenia" - powiedziano Radiu Centrum w kaliskim sztabie kryzysowym.
Efekt ulewnego deszczu dał się odczuć w Mirkowie, gdzie w ciągu doby przybyły 54 cm wody i teraz wodowskaz pokazuje wartość 258 cm.
* * *
31.05.2010
Alarm przeciwpowodziowy dla Kalisza odwołany - taką decyzję podjął prezydent miasta w poniedziałek tuż po 8 rano, na podstawie porannego odczytu poziomu wody w Prosnie. Ten, na wodowskazie w Piwonicach wyniósł 205 cm. Przypomnijmy, stan alarmowy na Prośnie ustalony jest na 220 cm, natomiast ostrzegawczy to 180 cm.
* * *
30.05.2010
222 centymetry - tyle pokazał w niedzielę o godzinie 14:00 wodomierz w Piwonicach. To o 7 centymetrów mniej niż o godzinie 8:00 rano. Prognozy są więc dobre, bo choć są spodziewane opady deszczu, to nie będą one na tyle duże, aby wpłynąć negatywnie na poziom wody.
* * *
30.05.2010 - godz. 8:30
Woda w Prośnie cały czas spada. Z niedzielnych odczytów z godziny 8:00 wynika, że w Piwonicach stan wody spadł w porównaniu do soboty o 23 centymetry i teraz kształtuje się na poziomie 229 centymetrów. Przypomnijmy, że stan alarmowy zostanie odwołany wówczas, gdy woda opadnie poniżej 220 centymetrów. Podobnie spadek wód odnotowano na innych wodowskazach. W Mirkowie woda aktualnie jest na poziomie 216 centymetrów, a w miejscowości Bogusław na poziomie 360 centymetrów. Jednocześnie przypominamy, że zamknięty jest dla ruchu Wał Bernardyński, od ulicy Majkowskiej do Bażanciej. Trwa tam wypompowywanie wody z dużego rozlewiska. Ten odcinek drogi będzie zamknięty co najmniej do końca weekendu.
* * *
29.05.2010 - godz. 8:30
Coraz lepsze wieści z kaliskiego sztabu kryzysowego - Prosna opada w rekordowym tempie - o godzinie 20:00 w piątek poziom wody sięgnął 260 cm, tymczasem już w sobotni poranek na wodowskazie w Piwonicach odczytano wartość 252 cm.
Prognozy, które podaje kaliski sztab też są optymistyczne, zakładają, że poziom wody w rzece będzie opadał. Wiadomo jednak, że dosyć gwałtownie przybiera Warta. Na razie nie wiadomo, czy to zjawisko będzie miało wpływ na poziom w Prośnie.
Sytuacja w dzielnicach najbardziej dotkniętych powodzią także się poprawia.
Całe osiedle Rajsków ma już prąd. Coraz mniej osób korzysta też z wyżywienia, które zapewnia Wydział Zarządzania Kryzysowego. Najwięcej wody utrzymuje się jeszcze przy ul. Pionierskiej i Próżnej. Cały czas służby drogowe podejmują działania zmierzające do udrożnienia ul. Łegowej i przywrócenia dojazdu do ul. Pionierskiej.
Natomiast na na Piskorzewiu już tylko pojedyncze posesje przy ul.Bażanciej i Złotej pozbawione są dopływu prądu. Przez najbliższe dni Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM koordynował będzie odbiór padniętych zwierząt od właścicieli ogródków działkowych przy ul. Złotej. Na osiedlu będzie pracować specjalistyczna pompa z Holandii o wydajności 6 tysięcy litrów na minutę.
Jak informuje Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego usuwanie piasku użytego do umacniania wałów i zabezpieczania posesji rozpocznie się dopiero wtedy, gdy woda w Prośne opadnie poniżej poziomu alarmowego (220 cm).
Łącznie, w Kaliszu zagrożonych powodzią było 213 posesji, w których zamieszkują 1 453 osoby.
* * *
28.05.2010 - godz. 15:00
o kolejnych 6 centymetrów, w porównaniu do pomiarów z godziny 8:00, spadł stan wody Prosny na wodowskazie w Piwonicach (odczyt z godz. 14:00). "Aktualnie wynosi on 266 centymetrów, a to oznacza, że można już rozpocząć wypomowywanie wody z zalanych domów i piwnic" - powiedział Radiu Centrum Wieńczysław Prokop, szef kaliskiej straży pożarnej:
"Dziś od rana, szczególnie na osiedlu Rajsków, na ulicy Złotej, Bażanciej oraz w centrum miasta 12 ekip straży pożarnej jeździ i wypomowyje wodę. Oczywiście tylko z tych miejsc, gdzie woda nie nachodzi, natomiast tam, gdzie tej wody przybywa - jeszcze nie podejmujemy prac."
Zgodnie z prognozami woda w Prośnie ma nadal opadać. Stan alarmowy zostanie odwołany, kiedy jej poziom obniży się do 220 centymetrów. Zarząd Dróg Miejskich poinformował w piątek o udostępnieniu dla ruchu następujących ulic na terenie miasta Kalisza: ul. Złota, ul. Wał Bernardyński, ul. Bażancia, ul. Rumińskiego, ul. Lotnicza, ul. Miedziana, ul. Żelazna. Udrożniono skrzyżowanie ulic Szopena z Piskorzewiem. Na całym odcinku można już poruszać się ulicą 3 Maja; włączono również ulice Ciesielską i Rajskowską.
* * *
I znowu mniej - bo 272 centymetry poziomu wody w Prośnie odczytano w piątkowy poranek na wodowskazie w Piwonicach. Oznacza to spadek o kolejnych 5 centymetrów od wieczornego, czwartkowego odczytu. I tutaj dobra wiadomość dla kaliszan - zgodnie z informacjami strażaków, wypompowywanie wody z zalanych piwnic będzie można zacząć niebawem. Wcześniej bowiem takie działania, ze względu na podciąganie wody gruntowej nie miały sensu. Osuszanie będzie można rozpocząć, gdy woda w rzece opadnie poniżej 270 cm.
* * *
27.05.2010 - godz. 20:15
Już do poziomu 277 centymetrów opadła Prosna - to kolejny spadek odnotowany w czwartek o godzinie 20:00. Jest to o 3 centymetry mniej od odczytu dokonanego na wodowskazie w Piwonicach o godzinie 14:00. W Mirkowie - czyli nieco wyżej, w czwartkowy wieczór odczytano wartość 248 cm.
* * *
27.05.2010 - godz. 14:30
Woda w Prośnie spada szybciej niż prognozowano w czwartek rano. Z czwartowych odczytów z godziny 14:00 wynika, że stan wody w Piwonicach aktualnie wynosi 280 centymetrów, czyli jest o 4 centymetry niższy niż o godzinie 8:00.
Podobny spadek odnotowano na wodomierzach w Mirkowie- tam woda obniżyła się o 6 centymetrów, czyli aktualnie jest na poziomie 256 centymetrów. W miejscowości Bogusław poziom wody wynosi 418 centymetrów, czyli tu także spadek w porównaniu do godzin porannych, o 4 centymetry.
* * *
27.05.2010 - godz. 8:20
W czwartek o godzinie 8:00 na wodowskazie w Piwonicach poziom wody wynosił 284 centymetry. To o 6 centymetrów mniej niż w środę wieczorem. "Do piątku poziom wody ma spaść o kolejne 2 centymenty do 282, a sytuacja samych powodzian zaczyna się poprawiać"- mówi Karina Zachara z kaliskiego centrum kryzysowego.
"Zapowiadane są niewielkie opady deszczu, ale miejmy nadzieję, że to nie przełoży się w żaden sposób na podniesienie poziomu wody na rzece Prośnie. Już teraz na ulicach, gdzie podłączone były agregaty prądotwórcze przywrócowno normalne zasilanie, chodzi tutaj o ulice Paprotną, Saperską, Wał Matejki i Próżną."
Nadal pozbawione dopływu prądu są m. in. niektóre budynki przy ulicach Złotej, Bażanciej, Mostu Bernardyńskiego, Dożynkowej, Pionierskiej, Łęgowej. O sytuacji pomocowej dla powodzian ma mówić prezydent Kalisza, Janusz Pęcherz podczas czwartkowej sesji.
* * *
26.05.2010 - godz. 20:15
290 centymetrów - taki był poziom Prosny w Kaliszu w środę o godzinie 20:00. To odczyt z wodowskazu w Piwonicach. Oznacza to, że od godziny 14:00 woda opadła o 4 cm.
W Mirkowie - czyli przy wodowskazie nieco wyżej, Prosna sięga 276 centymetrów - i tutaj również odnotowano spadek - i to aż o 9 cm.
* * *
26.05.2010 - godz. 14:20
Poziom wody w Prosnie opada. Wodowskaz w Piwonicach o godzinie 14:00 w środę wskazywał 294 cm, to o trzy cm mniej niż o godzinie 8:00. Prognozy na najbliższe dni też wskazują, że woda będzie opadać.Kaliski sztab kryzysowy działa przez całą dobę i wszelkie interwencje przyjmowane są pod numerami telefonów: 62 765 44 42 lub 62 765 44 39.
O zmiennej sytuacji dotyczącej stanu wód będziemy informować na www.rc.fm oraz na antenie Radia Centrum zgodnie z bieżącymi, oficjalnymi komunikatami odpowiedzialnych służb publicznych.
W związku z aktualną sytacją hydrometeorologiczną uruchomiona została w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim - w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego - infolinia dotycząca zagrożenia przeciwpowodziowego - tel. 987.
* * *
26.06.2010 - godz.8:20
Dokładnie 297 centymetrów wynosi aktualnie stan wody w Prośnie. To wynik pomiaru ze środy, z godziny 8:00. To oznacza, że poziom, choć bardzo powoli to nadal się obniża.
25.05.2010.
O kolejne 2 cm obniżył się poziom wody w Prośnie - to wtorkowy odczyt z wodowskazu w Piwonicach z godziny 20:00, obecnie wynosi on 300 cm. Optymistyczne informacje płyną także z Mirkowa. Tam stan wody wynosi 315 cm, od godziny 14:00 ubyło aż 9 cm.
O kolejne 2 centymetry niżej opadła Prosna w Kaliszu. Według wtorkowego odczytu z godziny 14:00, woda sięga 302 centymetrów.
Do kaliskiego sztabu kryzysowego dotarły też świeże prognozy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - powoli, ale systematycznie woda w Prośnie będzie się obniżać. Na czwartek (27 maja) jej stan szacowany jest na 298 cm.
304 centymetry - to odczyt poziomu wody w Prośnie, dokonany we wtorkowy poranek. Prosna utrzymuje taki poziom od poniedziałkowego wieczora.
Tymczasem do kaliskiego sztabu kryzysowego nie dotarła prognoza, która zmianiałaby tę wcześniejszą, nadesłaną przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Według prognoz w poniedziałek woda w Prośnie miała opaść do 299 cm, we wtorek do 293, a w środę do 287. Na razie te przewidywania się nie sprawdzają, w poniedziałek w ciągu dnia rzeka przybrała 2 cm - tymczasem od kilkunastu godzin jest stabilna. Na szczęście do sztabu nie napływają żadne informacje o niepokojących zjawiskach, nowych podtopieniach czy przeciekach.
* * *
24.05.2010 - godz. 14:20
Dwa centymetry podniósł się stan Prosny. To aktualny poniedziałkowy odczyt na wodowskazie w Piwonicach z godziny 14:00. Poziom wody przez najbliższe dni będzie się mocno wahał. Na wtorek prognozuje się, że Prosna opadnie o 2 cm., ale już w środę podniesie się najprawdopodobniej o 4 cm. Kolejny aktualny odczyt odbędzie się o 20:00.
* * *
Dokładnie 300 centymetrów - to wartość odczytana na wodowskazie w Piwonicach w poniedziałek o godzinie 8:00.
"Ostatni poranny odczyt wskazuje, że woda utrzymuje się na stałym poziomie. Nie rośnie ani nie spada. Natomiast na wodowskazie w Mirkowie mamy o 14 centymetrów mniej, jednak nie przekłada się to na niższy stan wód w Prośnie." - powiedziała Radiu Centrum Karina Zachara z kaliskiego sztabu kryzysowego.
* * *
23.05.2010 - godz. 14:15
"Szczyt fali już minął" - powiedział Radiu Centrum w niedzielę rano Aleksander Quoos, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego kaliskiego magistratu. Fala kulminacyjna jest jednak bardzo długa, dlatego na spadek wody poniżej poziomu ostrzegawczego - czyli 220 centymetrów - trzeba jeszcze poczekać.
Tymczasem nie ma jeszcze długoterminowej prognozy dotyczącej zachowania fali na Prośnie, ale jak podkreśla Aleksander Quoos, dotychczasowe doświadczenia z wielką wodą w Kaliszu wskazują, że w ciągu dwóch najbliższych dni Prosna opadnie dość wyraźnie, później zmiany będą już wolniejsze - ale systematyczne.
"Krzepiące informacje otrzymaliśmy z Gorzowa Śląskiego - tam woda w sobotę opadła nawet poniżej poziomu ostrzegawczego. Stamtąd fala płynie do Mirkowa, a następnie do nas - do Piwonic, dlatego te informacje są istotne" - podkreśla Quoos.
W Rajskowie woda już się wycofuje - Pokrzywnica i Swędrnia nie zasilają już Prosny w dodatkowe masy wody, na wielu podtopionych posesjach wyraźnie woda opadła. Nadal trudna jest sytuacja na ulicy Złotej i Bażanciej. Tam tymczasem trwa doraźna pomoc mieszkańcom. Konkretna akcja ratunkowa, związana z wypompowywaniem wody z zalanych posesji i osuszaniem podtopionych domostw możliwa będzie, gdy woda cofnie się do koryta rzeki. Tymczasem bowiem nie ma dokąd przerzucać zalegającej wody.
* * *
22.05.2010 - godz. 22:20
301 centymetrów - taki poziom wody w Prośnie wskazała miara w Piwonicach o godzinie 22:00 w sobotę.
"Nadal informacje są optymistyczne - woda wciąż opada" - powiedziała Radiu Centrum Karina Zachara, rzecznik prasowy dyżurujący w kaliskim sztabie kryzysowym.
Informacje o niższej wodzie do sztabu napływają również z różnych zakątków miasta - powiększa się prześwit pod stale monitorowanymi mostami, mieszkańcy Rajskowa donoszą, że w niektórych miejscach, na podtopionych posesjach woda opadła nawet o 20 centymetrów.
"Kolejna dobra informacja to ta, że mieszkańcy domów przy Rajskowskiej i Saperskiej mają już prąd - wieczorem udało się sprowadzić i uruchomić agregat prądotwórczy" - dodaje Zachara.
Fala kulminacyjna słabnie - nadal jednak Prosna jest pod ścisłą obserwacją.
* * *
22.05.2010 - godz. 20:05
Kolejne 3 centymetry. O tyle obniżył się poziom Prosny (do poziomu 302 cm) - to odczyt z wodowskazu w Piwonicach, dokonany w sobotni wieczór przez fachowców z poznańskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. To potwierdza prognozy z godziny 14-tej, przekazywane przez kaliski sztab kryzysowy - fala kulminacyjna na Prośnie przechodzi przez Kalisz właśnie w sobotę i poziom wody już nie powinien wzrastać.
Według fachowców, zrzut wody z Jeziorska nie pogorszy powodziowej sytuacji w Kaliszu - nie nałoży się na falę kulminacyjną. Woda, która przypłynie do Prosny, nie powinna już podnieść poziomu rzeki - wynika z informacji sztabu kryzysowego.
* * *
22.05.2010 - godz. 14:15
Nareszcie dobre wieści dla Kalisza i kaliszan - Prosna się stabilizuje. Takie informacje dotarły do tutejszego sztabu kryzysowego w sobotę przed godziną 11-tą, z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu, który monitoruje falę kulminacyjną. Ta, zdaniem fachowców właśnie przechodzi przez Kalisz i teoretycznie, wody w Prośnie nie powinno już zdecydowanie przybywać. Przed południem stan wody wynosił - 308 centymetrów, o godzinie 14:00 - już spadł o 3 cm do poziomu 305.
"Przy monitorowanych mostach oraz przy koronie wałów obserwujemy minimalny spadek poziomu wody. Również studzienki kanalizacyjna, którymi dotychczas woda wybijała - powoli zaczynają ją przyjmować" - powiedziała Radiu Centrum Karina Zachara - rzecznik prasowy dyżurujący w sztabie.
* * *
22.05.2010 - godz. 8:30
Prosna podnosi się - ale już mniej zdecydowanie - tak przynajmniej wynika z porannych, sobotnich odczytów, dokonanych na wodowskazie w Piwonicach. O godzinie 8:00 poziom wody wynosił tam 308 centymetrów - czyli o 3 centymetry wiecej niż w piątkowy wieczór (odczyt o godzinie 20:00).
Kaliski sztab kryzysowy czeka na informacje dotyczące fali kulminacyjnej - te powinny nadejść z IMGW po godzinie 10-tej. Przypomnijmy, według prognoz z piątku, fala kulminacyjna będzie w Kaliszu w niedzielę rano (23 maja), do tego czasu, woda w Prośnie może sięgnąć 325 centymetrów.
Tymczasem kaliski sztab kryzysowy nie ma informacji o nowych podtopieniach.
21.05.2010 - godz. 22:15
Do poziomu 305 centymetrów podniosła się woda w Prośnie - to odczyt dokonany w piątek o godzinie 20:00 na wodowskazach w Piwonicach. W piątek rano było 286 centymetrów wody, o godzinie 14:00 - 300. Poziom Prosny, teraz wyższy od alarmowego aż o 80 cm - nadal się podnosi - to informacje z kaliskiego Sztabu Kryzysowego.
"Według Instytutu Meteorologii, który określa wysokość fali kulminacyjnej, Prosna może podnieść się jeszcze do 325 centymetrów w ciągu 2 najbliższych dni. Tym kulminacyjnym będzie ranek 23 maja" - powiedział Radiu Centrum prezydent Janusz Pęcherz.
Wały Prosny w centrum miasta nie powinny zostać przekroczone, tym samym nie ma zagrożenia dla śródmieścia Kalisza. Służby ratownicze skupiają się na zabezpieczaniu najbardziej zagrożonych podtopieniami - i już podtopionych - terenów: Rajskowa, Piskorzewia, Ogrodów i odcinka ulicy Złotej w pobliżu seminarium.
* * *
21.05.2010 - godz. 21:40
"Ulewa, która rozpoczęła się nad Kaliszem o godzinie 21-ej, nie powinna mieć poważnego wpływu na poziom wody w Prośnie" - powiedziała Radiu Centrum Karina Zachara, dyżurująca w kaliskim sztabie kryzysowym.
Z informacji, które napływają do sztabu wynika, że poziom wody w Prośnie w Mirkowie spada. To oznacza, że prognozy dla Kalisza mogą być optymistyczne.
Niestety - tymczasem wyraźnie podnosi się woda w okolicach Alei Wojska Polskiego. Mosty w ciągu tej ulicy są pod szczególną obserwacją - prześwit pomiędzy konstrukcją a poziomem wody jest już niemal niezauważalny. Jeśli woda jeszcze się podniesie - mosty te mogą zostać wyłączone z ruchu. Decyzje będą zapadały w ciągu najbliższych godzin.
Kaliski sztab kryzysowy działa przez całą dobę i wszelkie interwencje przyjmowane są pod numerami telefonów: 62 765 44 42 lub 62 765 44 39.
redakcjarc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).