Afera paliwowa jeszcze bez finału
17 kw. 2011 - 10:39 – red. wydania: aleksandrzak@rc.fm
Nadal nie ma finału sprawy dotyczącej zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się fikcyjnym obrotem paliwami płynnymi. Aktem oskarżenia objęto 11 osób, w wieku od 35 do 61 lat (mieszkańców okolic Jarocina, Ostrowa, Pleszewa, Konina i Sopotu). Okazało się, że grupą kierowali 40-letni ostrowianin oraz 48-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego.
W piątek przed Sądem Okręgowym w Kaliszu odbyła się kolejna już rozprawa, na której przesłuchano kilku świadków. Jeden z nich - jak sam przyznał, nabywał paliwo od oskarżonych osób:
"Paliwo kupowałem za pośrednictwem pana M. Jego cena była niższa niż ta rynkowa i przywozili mi na miejsce, do domu. W ten sposób nabywałem paliwo może jakieś 2 lata. Z panem M. pochodzimy z tej samej miejscowości i znaliśmy się wcześniej. Nie ukrywam, że szukałem tańszego paliwa, bo prowadzę firmę transportową. Wtedy dogadaliśmy się z panem M. i mi dowozili paliwo. Otrzymywałem właśnie faktury z nazwiskami dwóch czy trzech oskarżonych osób. To oni figurowali jako sprzedawcy paliwa. Nigdy jednak nie było sytuacji, w której zaproponowano by mi fikcyjną fakturę. Chociaż wiedziałem, że pan M. handlował fikcyjnymi fakturami, bo ludzie mi tak mówili. Każdy zakup paliwa mam odzwierciedlony w dokumentacji księgowej."
Jak przekazał Radiu Centrum Janusz Walczak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim - grupa ta w sumie wystawiała fikcyjne faktury na kwotę blisko 13 000 000 złotych, dokonując tym samym uszczupleń podatkowych na ponad 8 000 000 złotych. Do tej pory w tej sprawie udało się przesłuchać kilkudziesięciu świadków. W maju i czerwcu zaplanowane są kolejne rozprawy.
Grupa działała od kwietnia 2006 roku do października 2008 roku, na terenie Pleszewa i innych miejscowości. Wprowadzała do obrotu gospodarczego paliwo niewiadomego pochodzenia. Całością kierował Tomasz G. wspólnie z Dariuszem D. Większość z oskarżonych była już wcześniej sądownie karana. Za udział w grupie grozi do 5 lat więzienia, a za kierowanie nią - nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).