Leszek Miller, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej w środę odwiedził Kalisz. Przyjechał na zaproszenie posła Leszka Aleksandrzaka. Spotkał się z kolegami z partii, ale także z mieszkańcami Kalisza. Podczas symbolicznej wigilii przed kaliską siedzibą SLD podzielił się z nimi opłatkiem i złożył świąteczne życzenia – radości, spokoju i zdrowia. Mówił także o przyszłości SLD w Nowym Roku. „Najlepszym prezentem dla SLD będzie stabilizacja i gospodarczy spokój” – powiedział Radiu Centrum Leszek Miller:

„My chcielibyśmy zahamować te wszystkie tendencje, które występują tak jaskrawo dzisiaj – spada tempo wzrostu gospodarczego, rośnie bezrobocie w Polsce, ustawiają się kolejki w dostępie do lekarza. To wszystko denerwuje i deprymuje Polaków. My prezentujemy nasze alternatywne rozwiązania, ale żeby je wprowadzić w życie, to musimy być tam, gdzie są podejmowane decyzje. Jeśli państwo chcą żeby w Polsce było lepiej, proszę głosować na SLD.”

Leszek Miler mówił także o przygotowaniach do wyborów do Parlamentu Europejskiego i lokalnych samorządów. Wypowiedział się także na temat odejścia z SLD Marka Siwca. „Uważam, że postąpił źle, będzie tego żałował, jak ja żałowałem, gdy obraziłem się na SLD” – dodał Miller.

Przewodniczący SLD po wigilii odwiedził dzieci z kaliskiego KARANU, wręczył 50 z nich świąteczne paczki.