Muszą mieć więcej niż 25 lat i najlepiej jakby były absolutnie piękne. Dziś rozpoczyna się w Ostrowie VII już ogólnopolski rajd pojazdów zabytkowych. O zwycięstwo i Puchar Prezydenta Miasta walczyć będzie ponad 50 załóg z całego kraju. Do pokonania mają trasę około 100 kilometrów - mówi organizator, Tomasz Maciejewski:
"To rajd trzydniowy i zaczynamy w piątek w Kobylej Górze. Start na trasę jest o 9:00 w sobotę. Przygotowaliśmy różne atrakcje - próby sprawnościowe, zabawowe, zagadki. Od godziny 13:00 do 15:00 będzie prezentacja wszystkich pojazdów na ostrowskim rynku. A stamtąd jedziemy do Ostrzeszowa, gdzie podczas festynu miejskiego wybierać będziemy najładniejszy samochód".
Meta rajdu jest również w Ostrzeszowie, a cała impreza zakończy się w Ostrowie wieczorem komandorskim. Rajd organizuje ostrowski automobilklub.
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Mieszkańcy wsi Chotów w gminie Nowe Skalmierzyce nie chcą w swoim sąsiedztwie anteny telefonii komórkowej. Chociaż operator, posiada wszystkie wymagane dokumenty, chotowianie blokują inwestycję, twierdząc, że może mieć ona zły wpływ na ich zdrowie. Oczekują, że na inwestycję nie pozwoli gmina. "My jednak mamy związane ręce, bo jeśli dokumenty są w porządku, prawo nakazuje wydać zgodę na inwestycję" - tłumaczy burmistrz Bożena Budzik:
"Nie mogę nie wydać decyzji pozytywnej - jeśli firma posiada wymagane pozwolenia i dokumentację. W przeciwnym przypadku może as oskarżyć o to, że utrudniamy jej inwestycję. Taki przypadek miał miejsce w Kórniku - tam gmina musi płacić olbrzymie odszkodowanie firmie energetycznej za nie wydanie odpowiedniej decyzji."
Sporny maszt ma stanąć na prywatnym terenie - w miejscu dawnego wysypiska śmieci. To jedna z niewielu możliwych inwestycji na zrekultywowanym terenie.
aleksandrzakrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Czy zniknie opłata manipulacyjna, pobierana przy zakupie biletów autobusowych u kierowców KLA? Bardzo prawdopodobne. Na to, że opłata jest bezprawna, zwrócili uwagę kaliskim radnym między innymi kaliszanie skupieni w stowarzyszeniu "W jedności siła", przytaczając wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, który uchylił podobną jak obowiązująca w Kaliszu, uchwałę Rady Miejskiej w Wałczu. "Musimy przeanalizować tę sprawę" - przyznał Radiu Centrum Piotr Sukienniczak, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich w kaliskim magistracie:
"Biorąc pod uwagę ustawę o cenach - mają rację. Na gruncie prawa cywilnego jednak bym polemizował. Musimy jednak działać na podstawie prawa i w granicach prawa, czyli również w zgodzie z ustawą o cenach. Nie chciałbym zajmować tu jednoznacznego stanowiska, ale wiele wskazuje na to, że będziemy musieli z tej opłaty zrezygnować, aby działać na gruncie prawa. Jednocześnie musimy szukać takich instrumentów, które pozwolą wyeliminować negatywne skutki takiej decyzji."
A jakie negatywne skutki może mieć zniesienie opłaty manipulacyjnej? Tutaj padają argumenty o zwiększeniu sprzedaży biletów u kierowców, a co za tym idzie dłuższych postojach na przystankach i opóźnieniach w rozkładach jazdy autobusów.
Autor:
Personalia
e-mail
sudol@rc.fm
Nazwisko:
Małgorzata Meszczyńska
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Prawie 300 dzieci będzie mogło godnie wypoczywać dzięki Kaliskiemu Oddziałowi Polskiego Czerwonego Krzyża. Kaliski PCK na ten cel dostał ponad 160 tysięcy od Wielkopolskiego Kuratora Oświaty w Poznaniu.
Na wakacje wyjedzie ponad 200 dzieci z powiatów: kępińskiego, krotoszyńskiego, ostrowskiego, ostrzeszowskiego i miasta Kalisza. Poza tym jak co roku PCK w Kaliszu przystąpiło do konkursów ogłaszanych przez Urząd Miasta Kalisza. Ze środków pochodzących z opłat za koncesję na sprzedaż alkoholu organizowany jest obóz dla 50 dzieci z samego Kalisza.
Dzieci mają więc zapewnione 2-tygodniowe obozy w przepięknym miejscu w Krzeczkowie, nad jeziorem Niesłysz z dowozem, ubezpieczeniem, czterema posiłkami i mnóstwem atrakcji. Planowane są dla każdego turnusu - łącznie będzie ich 5 - dwie wycieczki terenowe, pływanie wpław, na żaglówkach i kajakach, rajdy piesze i rowerowe, dyskoteki, wybory miss, gry i zabawy sportowe, zajęcia świetlicowe, a także skoki na batucie, ścianka wspinaczkowa i wiele innych.
Dobiegł końca pierwszy turnus, za który zarówno organizator jak i partner otrzymali od uczestników najwyższe oceny. Mimo, że pogoda nie zawsze była wymarzona, dzieciaki wracają bardzo zadowolone.
wojtysrc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Kilku mieszkańców jednego z kaliskich osiedli jest rozgoryczonych tym, jak potraktował ich PZU. Ostatniego dnia czerwca przeżyli gradobicie. Do dziś, pomimo wielu monitów, nikt się nimi nie zainteresował. A szkody, które wyrządziła nawałnica, wciąż rosną.
Mieszkańcy ul. Promiennej tracą już cierpliwość. Choćby chcieli wezwać fachowców od napraw - nie mogą, bo muszą czekać na rzeczoznawcę. Ten jednak - póki co - nie kwapi się do odwiedzin. W tym czasie pomocy mogą szukać dodatkowo u rzecznika praw konsumenta, choć ten, na poziomie lokalnym - jeśli sprawa okaże się skomplikowana - i tak koniec końców niewiele może zrobić.
Anna Stawicka ze starostwa powiatowego w Ostrowie, która zajmuje się problemami konsumentów, przyznaje, że sprawy wypłat odszkodowań w wielu przypadkach są bardzo trudne. Z kolei rzecznik prasowy PZU, Michał Witkowski, powiedział, że problem z wyceną polega na tym, że firma ma zbyt mało rzeczoznawców. Doradził więc, aby mieszkańcy sami zrobili wstępne wyceny i zaczęli naprawiać to, co zostało zniszczone. Ci jednak boją się ryzykować zacierania sladów strat. Jak długo przyjdzie im jeszcze czekać i Po co Zostali Ubezpieczeni ?
Tego na razie nie wiadomo.
wojciechowskarc.fm
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Fiskus po ludzku. W czwartek przed kaliskim Urzędem Skarbowym przy ul. Wrocławskiej każdy chętny może oddać krew. "Przy okazji załatwiania spraw podatkowych można zrobić też coś dobrego dla innych. Każdy krwiodawca może także otrzymać komplet dokładnych badań" - powiedział Radiu Centrum Piotr Walencik, z kaliskiego Urzędu Skarbowego przy ul. Wrocławskiej. Krew oddać może każda zdrowa osoba, od 18 do 65 roku życia. Krwiobus przy kaliskim urzędzie będzie stał do godziny 11-ej.
Autor:
Personalia
e-mail
wojtys@rc.fm
Nazwisko:
Małgorzata Wojtyś
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Do końca przyszłego roku ma być gotowy Regionalny Zakład Zagospodarowania Odpadów w Ostrowie. Powstanie na bazie MZO i docelowo obsługiwać będzie 22 gminy, również te skupione w Związku Gmin Zlewni Górnej Baryczy. Koszt inwestycji to 47 000 000 złotych.
„To jest w naszym interesie, aby tak wielki zakład powstał właśnie w Ostrowie. Jednak nie wszystkim się to podoba" - powiedział Radiu Centrum radny sejmiku wojewódzkiego Rafał Żelanowski:
„Problem polega na tym, że ten konflikt interesów zaczyna być rozgrywany tylko w Ostrowie. Bardzo mnie to niepokoi, bo radny Mosiński ani w Kaliszu ani w Jarocinie nie podburza pracowników tamtejszych spółek. Tylko do Ostrowa przyjeżdża i twierdzi, że tutaj zakład nie powinien powstać. Nie wiem na czym mu zależy, ale na pewno nie na miejscach pracy, jakie będą."
Po pierwszych spotkaniach z Janem Mosińskim - szefem „Solidarności", ostrowscy związkowcy w MZO zapowiedzieli strajki. Domagali się między innymi nowych umów o pracę, w których zapisane byłyby gwarancje zatrudnienia na 20 lat. Na początku września odbyło się jednak spotkanie z władzami spółki i przedstawiono stanowiska obu stron. Następne jest zaplanowane na najbliższe dni. Natomiast do czasu publikacji tego materiału nie udało nam się skontaktować z radnym Mosińskim i poprosić o komentarz w tej sprawie.
„Wszystkie dokładne ustalenia mogą być zrobione, gdy zakład będzie już w pełni działał, a nie dziś, kiedy jest wciąż w budowie" – mówi prezes spółki Holdikom Dariusz Kowalski:
„Wydaje mi się, że ktoś próbuje tu robić jakąś politykę. We wrześniu zapowiadane są strajki przez „Solidarność", a w Kaliszu to zaplecze komunalne jest stosunkowo niewielkie, bo większość usług jest outsourcingowana. Tymczasem w Ostrowie jest aż 11 spółek miejskich i dość duże pole do popisu, jeśli chodzi o manifestacje polityczne. Oczywiście w odniesieniu do sytuacji ogólnokrajowej".
Część obsady nowego zakładu stanowić będzie obecna załoga MZO. Pracownicy przejdą na nowe miejsce na dotychczasowych umowach i stanowiskach.
Autor:
Personalia
e-mail
zeidler@rc.fm
Nazwisko:
Arleta Zeidler
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Jak to jest z tą segregacją? Pytają mieszkańcy Ostrowa. Jeden ze słuchaczy na adres redakcji nadesłał filmik, w którym pokazane jest jak przebiega taki odbiór odpadów. Pojemniki typu igloo są opróżniane do jednej ciężarówki. To, co było posegregowane, znów jest wymieszane. Jak wyjaśnia jednak prezes Miejskiego Zakładu Oczyszczania, to już tylko kwestia czasu. Spółka zamierza bowiem kupić specjalne auto, które pozwoli na selektywny odbiór odpadów. A może to zrobić, bo już dwa pierwsze miesiące śmieciowej rewolucji pokazują, że ostrowianie bardzo poważnie podeszli do tematu.
"Liczba odpadów selektywnie zebranych wzrosła aż o 60 procent" - powiedział Radiu Centrum Andrzej Strykowski: "Ciągle jednak obserwujemy niekorzystne zjawisko, kiedy w segregowanych odpadach znajdujemy śmieci. Choć coraz rzadziej zdarzają się tu odpady medyczne, strzykawki, to jednak ten balast stanowi aż 20 procent. I rzeczywiście pojemniki igloo opróżniamy do jednego kontenera na samochodzie, ale trafia to na sortownię, gdzie jest rozdzielane według zapotrzebowania rynku - osobno szkło białe i kolorowe, tak samo plastik, aluminium itp. I te surowce wtórne są sprzedawane."
Od 1 lipca zniknęły sprzed bloków pojemniki niebieskie przeznaczone na papier. Teraz makulaturę wrzucamy do żółtych kontenerów.
Autor:
Personalia
e-mail
zeidler@rc.fm
Nazwisko:
Arleta Zeidler
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu & radioCENTRUM_106.4 zapraszają w niedzielę, 16 września na PolskiDzień Bluesa. W tym roku impreza odbywa się pod nazwą „Muzycy niepokorni..." i jest opowieścią zapisaną w dźwiękach muzyki na żywo, obrazie filmowym „Sugar Man" o Sixto Rodriguezie i fascynującej historii The Allman Brothers Band. Gwiazdą wieczoru będzie formacja słynnego skrzypka „Jan Gałach & Przyjaciele". Jako suport zagra grupa M Band, a gościem wydarzenia będzie dziennikarz muzyczny Paweł Freebird Michaliszyn. Na bluesowy cykl zdarzeń na scenach Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu zapraszamy już od godz. 16:00 do świata improwizacji, różnorodności instrumentów, niekomercyjnych projektów, pasji do muzyki i indywidualizmu.
Bilety: on-line - www.ckis.kalisz.pl lub kasy Centrum - tel.: 62 765 25 52, ul. Łazienna 6, obok Parku Miejskiego. Bilet upoważnia do wstępu na film "Sugar Man" (godz. 17:30) i koncert "Jan Gałach & Przyjaciele" (godz.19:30). Dla pierwszych osób, które kupią bilet (dodatkowo) koncert zespołu M Band w sali studio (godz.16:00). Przedsprzedaż - 35,00 zł / w dniu imprezy - 40,00 zł
Polski Dzień Bluesa - "Muzycy niepokorni"
niedziela, 16 września
Program:
godz. 15:30 ArtCafe
Blues & Jazz Music wprowadzamy w klimat...
godz. 16:00 sala studio
M Band
(bonus) Good Feeling Improvisation koncert Improwizacje na temat jazzu, bluesa...i boogie
M Band – gatunek: jazz/ blues. Zespół składa się z czwórki zawodowych muzyków. Założycielem i liderem zespołu jest Krzysztof Matusiak, muzyk filharmoniczny, charakteryzujący się niezwykłą ekspresją i temperamentem scenicznym. Muzycy nie poddają się komercji, improwizują, eksperymentują z instrumentami, każdy ich koncert wnosi coś nowego .... Grupa wystąpi w składzie: Krzysztof Matusiak – kontrabas akustyczny i elektryczny; Anna Matusiak – flet; Łukasz Smoleński – fortepian; Andrzej Elert – perkusja Uwaga: Koncert M Band w bonusie dla pierwszych osób, które kupią bilet na Polski Dzień Bluesa.
„... piosenki były na tym samym poziomie, co najlepsze rzeczy Boba Dylana, a nawet The Beatles. Wielu nazywa muzykę Rodrigueza folkiem, ale ona ma tyle wspólnego z folkiem, co utwory wspomnianych The Beatles. To coś zupełnie innego. W jednych piosenkach słychać folk, w innych rocka, jeszcze inne są popowe albo bluesowe. Tak jak w przypadku każdego wielkiego artysty ciężko muzykę Rodrigueza kategoryzować, każdy utwór jest inny."
godz. 19:00 ArtCafe
na fot. od lewej:Paweł Freebird Michaliszyn oraz Dickey Betts /The Allman Brothers Band
Śladami The Allman Brothers Band
Spotkanie z Pawłem Freebirdem Michaliszynem
Red. Paweł Michaliszyn - z wykształcenia zootechnik, z pasji i zamiłowania dziennikarz muzyczny. Współpracował ze specjalistycznymi magazynami muzycznymi Metal Hammer i Tylko Rock. Autor cyklów „Magia Białego Południa" i „Opowieści nie Tylko Bluesowe" w kwartalniku Twój Blues.Popularyzator amerykańskiego southern rocka i tzw. jam bands. Autor suplementów do książki Scotta Freemana „Jeźdźcy Północy. – Historia The Allman Brothers Band". W polskim wydaniu tejże książki jest autorem historii zespołu Gov't Mule – Ciężko Pracujące Zwierzę. Od 24 lat zasiada za mikrofonem. W Radio Centrum Kalisz 106,4 od osiemnastu lat jest twórcą audycji „Wieczór Nie Tylko Rockowy".
godz. 19:30 sala widowiskowa
Jan Gałach & Przyjaciele
Tribute To The Allman Brothers Band koncert
Jan Gałach – buntownik ze skrzypcami... Multiinstrumentalista grający przede wszystkim na skrzypcach, kompozytor i aranżer. Współpracował z największymi w Polsce, m.in.: Dżem, Martyna Jakubowicz, 4 Szmery, Leszek Winder, Jan Kyks Skrzek, Śląska Grupa Bluesowa, Sebastian Riedel czy z Kasą Chorych. Od 2014 na stałe nawiązał współpracę z Maciejem Balcarem. Ma intrygujący talent aranżowania środowiska charakterystycznego dla muzyki bluesowej, jako podłoża i fundamentu dla rockowo-folkowych improwizacji. Pojęcie bluesa w przypadku skrzypka jest trochę zbyt ogólne i niekompletne, gdyż chodzi tutaj o „gałachowy" blues, odznaczający się charakterystycznym brzmieniem i barwą jemu przypisaną. Jan Gałach od wielu lat jest uważany za najlepszego młodego elektrycznego skrzypka w polskim bluesie. Już od kilku lat jest nagradzany tytułem najlepszego multiinstrumentalisty wg magazynu „Twój blues" – i z tym trudno się nie zgodzić. Koncerty muzyka czy to z jego autorskim projektem, czy w ramach gościnnych występów są zawsze połączeniem niebywałego talentu, olbrzymiego profesjonalizmu i prawdziwej pasji. Grupa wystąpi w składzie: Jan Gałach – skrzypce, Mariusz Korczyński – wokal, Marek Görlitz – gitara, Paweł Mikosz – bas, Borys Sawaszkiewicz - klawisze, Max Ziobro – perkusja, Krzysztof Kot – perkusja.
Autor:
Personalia
e-mail
promocja@rc.fm
Nazwisko:
Promocja Radia Centrum
NEWS nr 2:
N
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).
Sprawa --->fermy, która powstaje w Cieszynie w gminie Sośnie (pow. ostrowski)<--- trafiła do prokuratury niejako z dwóch stron. Pierwsze pismo złożyli mieszkańcy i wójt gminy. Drugie - powiatowy lekarz weterynarii. Norki zostały przywiezione na fermę nielegalnie, przed czasem i bez pozwoleń. Mieszkańcy protestują, bo nie chcą smrodliwej hodowli 10 metrów od własnych domów i przedszkola. I boją się, że chorować od wyziewów, i alergii będą ich dzieci.
- "Zrobiono to bez żadnych pozwoleń, nie byliśmy na to w ogóle przygotowani", mówią mieszkańcy Cieszyna:
"On nie będzie z nami rozmawiał, śmieje się nam w twarz. Na pierwszym zebraniu wiejskim zaledwie wspominał, że chce tu coś robić, ale ma to dopiero w planach, daleko pod lasem. Ludzie mówili, że będzie śmierdzieć, a on na to, że przecież świnie i krowy też śmierdzą." Instytucje i władze rozkładają ręce, bo oprócz tego, że norki przyjechały bez pozwolenia, reszta działań jest zgodna z prawem. Gmina nie ma też planu zagospodarowania, który pozwoliłby takich niechcianych inwestycji uniknąć. "Do przygotowania studium zagospodarowania wolę wyraża gmina, ale i właściciel ziemi" - powiedział Radiu Centrum wójt Krzysztof Bochen:
"Właściciel wykupił tu około 100 hektarów gruntu i ten dawny PGR. Zwrócił się do mnie z wnioskiem o zgodę na budowę hodowli na części terenu pod lasem. I moja jedyna kompetencja jest taka, że na etapie wydawania pozwoleń o warunkach zabudowy zażądałem, aby przedstawił raport oddziaływania na środowisko." Cieszyn położony jest w Dolinie Baryczy, obok stawów milickich, na terenie programu Natura 2000. Obszar stawia na agroturystykę. Przeprowadziło się tu i wybudowało wielu mieszkańców Wrocławia, którzy chcieli żyć w pięknej okolicy. Dziś w swoich nowych domach nie mogą ani mieszkać, ani ich sprzedać. "Tak naprawdę nie ma możliwości zatrzymania tego procesu pod względem prawnym" - mówi wicestarosta ostrowski Tomasz Ławniczak:
"To jest problem wielu społeczności, gdzie powstają takie fermy. Rzecz w tym, że nie ma tak zwanej ustawy odorowej, która regulowałaby te sporne kwestie. Ale - co najgorsze - zmienione zostały zapisy ustawowe, traktujące hodowlę norek jako dział rolnictwa, czyli uprzywilejowany. Kraje Europy zachodniej kolejno zakazują prowadzenia takich hodowli, a u nas silne lobby sprawia, że te hodowle są jeszcze uprzywilejowane. Państwo zafundowało sobie takie rozwiązania, że protest mieszkańców schodzi na drugi plan przed szybkim zyskiem przedsiębiorcy, który przychodzi i nie liczy się z jakimikolwiek standardami życia."
Właściciel fermy nie chce rozmawiać z dziennikarzami.
Autor:
Personalia
e-mail
zeidler@rc.fm
Nazwisko:
Arleta Zeidler
Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją.
Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym,
linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych.
Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm),
autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej
(www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego
komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).